Nicholson zapalonym koszykarzem

Zwariowany na punkcie koszykówki Jack Nicholson zapłacił 50 000 dolarów za wynajęcie anteny satelitarnej, która pozwoliła mu oglądnąć mecz La Lakers.

Aktor wysłał swojego przedstawiciela do brytyjskiej ekipy filmującej w Cannes. Kiedy filmowcy podkreślili, że koszty wynajęcia anteny będą ogromne przedstawiciel aktora po prostu wypisał czek.

Pracujący z ekipą prezenter telewizyjny opowiada: Byliśmy na jachcie i ktoś z jachtu obok zagadnął naszych techników. Ten człowiek wyjaśnił, że przychodzi od Jacka Nicholsona i zapytał, czy moglibyśmy wynająć mu satelitę, żeby pan Nicholson mógł oglądnąć transmisję z meczu LA Lakers. Powiedział, że pan Nicholson jest wielkim fanem koszykówki i bez względu na to w jakim zakątku świata aktualnie przebywa stara się oglądać mecze. Nasi technicy powiedzieli, że bezpośrednie połączenie satelitarne na trzygodzinny mecz będzie kosztowało fortunę. Nie przejął się tym jednak.