Nick Carter pozywa dziewczynę, która oskarża go o gwałt

Jak podaje "Variety", dokument złożono w sądzie w Kalifornii 26 lipca, co jest bezpośrednią odpowiedzią na pozew Schuman z kwietnia tego roku. Sprawa ta wpisuje się w szerszy kontekst dwóch procesów o napaść seksualną, w tym drugiego wytoczonego przez Shannon Ruth w 2022 roku.

Melissa Schuman, liderka zespołu Dream działającego na początku lat 2000., twierdzi, że do napaści doszło w 2003 roku w trakcie realizacji horroru dla nastolatków "The Hollow" w Los Angeles. Schuman opowiada, że Carter zaprosił ją do swojego mieszkania pod pretekstem spędzenia razem czasu po pracy. Tam miało dojść do napaści, podczas której Carter miał ją pocałować, a następnie zmusić do seksu oralnego i stosunku, pomimo jej protestów. Piosenkarz w swoim oświadczeniu zdecydowanie zaprzecza tym oskarżeniom, przedstawiając spotkanie jako pełne flirtu i zbliżeń, utrzymując, że doszło między nimi do dobrowolnego aktu seksualnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W swoim pozwie Carter przedstawił własną wersję wydarzeń, twierdząc, że do stosunku doszło za zgodą dziewczyny. Przedstawia również argument o rzekomej manipulacji ze strony Schuman, która ma "wrobić" go, aby ożywić swoją karierę. Carter zwraca uwagę na próby Schuman skupienia na sobie uwagi w internecie, przytaczając jej wypowiedzi o "pragnieniu bycia ważnym w sieci". Zaznacza także, że Schuman posuwała się do werbowania osób trzecich do szkalowania jego osoby. W odpowiedzi na straty finansowe wynikłe z zarzutów, w tym utracone kontrakty reklamowe, Carter domaga się 2,5 miliona dolarów odszkodowania.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opisujemy historię wielkiego, amerykańskiego skandalu z menadżerem gwiazd, który wyłudził setki milionów dolarów. Jest o reakcjach na finał "Rodu smoka" i o filmie, który przebił "Pasję". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: