Nicole Kidman godzi się w każdej chwili
Brytyjski filmowiec Anthony Minghella, którego 'Angielski pacjent' rozsadził swego czasu ceremonię wręczania Oscarów i skutecznie podzielił widownię oraz krytyków, bardzo polubił Jude'a Law i Nicole Kidman (zdj. AFP) i bardzo oryginalnie to okazał.
Reżyser był tak zadowolony ze współpracy z obiema gwiazdami w filmie Cold Mountain, w którym para gra namiętnie kochających się narzeczonych, że chciałby powtórzyć tę przygodę w swoim najnowszym projekcie.
Na złożenie obu gwiazdom propozycji wybrał bardzo nietypowy moment - telewizyjny wywiad z amerykańską dziennikarką Barbarą Walters.
"Chciałbym za pośrednictwem kamery podpisać z nimi kontrakt na nowy film. Podpiszemy go teraz, na oczach widzów" - powiedział Minghella.
Nowy projekt będzie jego trzecim filmem, w którym zagra Law nominowany do Oscara za rolę w filmie Utalentowany Pan Ripley.
Kidman odniosła się do pomysłu reżysera z wielkim entuzjazmem. "_**Zgodziłabym się w każdej chwili**_" - powiedziała.