Nie będzie pirata w potrawce z warzywami?
Przedstawiciele rdzennej ludności Małych Antyli chcą by zdjęcia do filmu Piraci z Karaibów zostały przerwane.
Scenarzyści filmu Piraci z Karaibów postanowili, że w drugiej części obrazu pojawi się scena, w której główny bohater Jack Sparrow zostaje złapany przez rdzennych mieszkańców wysp. Pirat ma szansę zostać zjedzony jako potrawka z warzywami. Wiadomość ta wzbudziła wściekłość rdzennych mieszkańców wysp położonych na Morzu Karaibskim.
Ich przedstawiciel, pochodzący z wyspy Dominika, Charles Williams uważa, że w takim przypadku zatrudnienie 400 mieszkańców wysp przy filmie nie rekompensuje strat.
- Dla mnie dobre imię jest znacznie więcej warte niż pieniądze - mówi przedstawiciel tubylców. Jest mi wstyd, że za kilka dolarów zapominamy o swoich korzeniach.
Pierwsza z kontynuacji (bo będą realizowane od razu dwie) miałaby zostać zatytułowana "Pirates of The Caribbean 2: Dead Man's Chest".
Obok Johnny'ego Deppa znów zobaczymy Orlando Blooma i Keirę Knightley. Stellan Skarsgard zagra postać starego pirata, ojca Willa Turnera (Bloom) czyli Williama "Cholewę" Turnera. Naomie Harris wcieli się w rolę cygańskiej królowej. Chow Yun-Fat zagra chińskiego pirata Cheung Po Tsai.