Trwa ładowanie...
d40peea
przyjaciele
04-12-2006 18:08

Nie mylić z serialem

d40peea
d40peea

Ten słodko-gorzki film wpisuje się w nową kategorię komedii dla dorastających do pewnych obowiązków dorosłych. Dla wszystkich tych, którzy wciąż nie potrafią się określić, a miłość nie zawsze jest tym, o czym myślą i czego szukają, gdyż zaangażować się tak naprawdę, to chyba nie dla nich.

Film „Przyjaciele” sprawił mi bardzo miłą niespodziankę swą naturalnością, swobodą wyrażania myśli, pokazał siłę, jaką stanowi przyjaźń. Gdyż, czy jest Wam dobrze, czy znacznie częściej źle, macie wokół siebie ludzi, do których nawet w środku nocy możecie wpaść bez skrępowania, by powiedzieć o tym, co leży Wam na wątrobie, co nie daje Wam spać. Z czym sami nie dajecie sobie rady.

Bohaterowie filmu stawiani są przed ciągłymi wyborami, szczególnie ci, którzy nie reprezentują płci pięknej. Można pomyśleć, że wszystko jest już pięknie poukładane, ale wciąż amory chodzą po głowie, ktoś wciąż potrafi skusić i wyprowadzić na manowce. Tu miła rozmowa, tam niewinny filtr, wszystko to zgubne, a jednak kusi to, co zakazane. Wyjątkowo miłe i refleksyjne kino nazywające miłość w sposób właściwy i słuszny, a nie taki, jak nam się wydaje, że miłość to jest miłość, choć jakże często nasze amory z prawdziwym uczuciem nie mają wiele wspólnego. Miłość w jej najlepszym i najciekawszym kształcie, taka, która budzi podziw i szacunek.

Życie to ciągła sztuka wyboru pomiędzy tym, co dobre, a tym, co tylko nam się wydaje, że takie jest. Wtedy na ogół trzeba zrobić wszystko, a może znacznie więcej, aby jeden nic nie znaczący pocałunek, nie zburzył tego wszystkiego, co powstawało przez lata. To esencja tego filmu, to coś naprawdę wyjątkowego. Nie nazwę tego po imieniu, aby nie popsuć zabawy, jednak sposób, jaki obrał Michael budzi podziw i szacunek, choć z drugiej strony jest bardzo komiczny.

d40peea

Tak naprawdę być szczęśliwym dla każdego znaczy coś innego. Szczęście nie jedno ma imię, ale prawdziwe szczęście, to kochać i być kochanym, to dzielić całe swoje życie na dobre i na złe z drugą osobą. Nie powiem, czy może warto zobaczyć „Przyjaciół”, przeciwnie, zaaplikuję każdemu tą wyjątkową pod każdym względem dawkę dobrego humoru, zabawy, lekcji życia i brania z niego tego, co najlepsze, nie koniecznie, najmłodsze.

d40peea
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40peea