Trwa ładowanie...
22-12-2006 22:42

Nie tylko łatwa, ale też przyjemna

Nie tylko łatwa, ale też przyjemnaŹródło: mat. dystrybutora
d35qtul
d35qtul

Olive Penderghast jest bystra i urocza, a w licealnej hierarchii oznacza to tyle, co przeciętna i niewidzialna. Jak zatem stała się tematem numer jeden wysyłanych podczas lekcji smsów i rozmów na korytarzu? Wszystko zaczęło się od tego, jak Olive straciła swoje dziewictwo w damskiej toalecie.

To właśnie tam małe niedopowiedzenie i zmyślona randka z wyimaginowanym przystojniakiem przeobrażają się w plotkę, która z każdą kolejną chwilą staje się coraz bardziej soczysta. Fabułę napędzają szeptane przez uczniów historie o podbojach Olive, z których każda kolejna jest pikantniejsza od poprzedniej. Nasza bohaterka z wigorem wciela się w stworzoną przez rówieśników rolę. Zainspirowana przerabianą na zajęciach „Szkarłatną literą” z wypchniętą piersią przechadza się po korytarzach w skąpym ubraniu z naszytą krwistoczerwoną literą „A”.

Olive rozkręca w szkole specyficzny biznes, choć nie chodzi tu tak naprawdę o zarobek, a pomoc gnębionym uczniom. Po tym, jak skacząc po łóżku przy akompaniamencie dzikich pomruków i westchnień robi ze swojego homoseksualnego kolegi wiarygodnego miłośnika damskich względów, w kolejce zaczynają ustawiać się inni dyskryminowani. Za możliwość rozpowiadania plotek o nie takich do końca niewinnych igraszkach czy namiętnej nocy spędzonej z naszą bohaterką odpłacają się kartami podarunkowymi i kuponami rabatowymi.

Prawdopodobnie cały ten pomysł nie wypaliłby, gdyby do roli głównej bohaterki nie zaangażowano Emmy Stone. Za sprawą jej mimiki i tonu błyskotliwe riposty i docinki nie sprawiają wrażenia przesadzonych i nachalnych. Nieco męcząco idealnie wyluzowani są natomiast rodzice głównej bohaterki, z drugiej strony to właśnie kilka scen z ich udziałem można śmiało zaliczyć do grona najzabawniejszych w całym filmie. Perełką są również sytuacje, w których uczestniczy walcząca z wszelkimi przejawami zła i rozpusty blondwłosa Marianne.

„Łatwa dziewczyna” to przyjemna komedia, w której akcja gładko i zwinnie zmierza do punktu kulminacyjnego. Plotka, która przemieszcza się przy pomocy najświeższych zdobyczy technologii od smsów po Facebooka, zostaje uśmiercona tą samą bronią. W finałowej scenie Olive zaprasza na specjalnie stworzoną stronę internetową, gdzie w końcu decyduje obnażyć się i pokazać całej szkole, na co ją stać.

d35qtul
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d35qtul