Ulubieniec żeńskiej widowni
Magazyn "Saturday Review" nazwał Curtisa "rzadkim fenomenem, autentyczną osobowością ekranu, który poprzez ciężką pracę, przeobraził się w aktora o znacznej subtelności i rozmachu".
Machina promocyjna wytwórni Universal Pictures i kolorowe magazyny wykreowały go na gwiazdę i ulubieńca żeńskiej widowni.