Niezbyt miły Wolverine
W jednym z wywiadów scenarzysta David Benioff uchylił rąbka tajemnicy o filmie "Wolverine".
- Nie mogę mówić na ten temat. Wytwórnia 20th Century Fox trzyma wszystko w tajemnicy. Jak na razie nie wiadomo jeszcze dokładnie o czym będzie ta opowieść - wyjaśnia Benioff. - _****Jedyne, co mogę powiedzieć, to iż w filmach z serii "X-Men" oglądaliśmy słodkiego Wolverine'a, więc wydaje mi się, że powinniśmy coś z tym zrobić. Fani komiksu wiedzą, iż nie zawsze jest bardzo miły_**Jedyne, co mogę powiedzieć, to iż w filmach z serii "X-Men" oglądaliśmy słodkiego Wolverine'a, więc wydaje mi się, że powinniśmy coś z tym zrobić. Fani komiksu wiedzą, iż nie zawsze jest bardzo miły** - dodaje scenarzysta.
Przypomnijmy, że Wolverine, czyli Rosomak zaliczany jest do szlachetnych mutantów. Bohater ten obdarzony jest niezwykłą siłą i zdolnością szybkiego samoleczenia ran. Z jego dłoni wysuwają się metalowe szpony, które dla przeciwnika są zabójczą bronią. Wolverine nie zna swojej przeszłości, wydaje mu się jedynie, iż może być efektem eksperymentu. Jego celem jest poznanie własnej historii.
W rolę Wolverine'a po raz kolejny wcieli się australijski aktor Hugh Jackman, który postać tę odtwarzał w dwóch pierwszych częściach serii "X-Men".
Produkcją obrazu dla wytwórni 20th Century Fox zajmują się Lauren Shuler Donner i Avi Arad. Film będzie przygotowywany jednocześnie z projektem "X-Men 3", za którego scenariusz odpowiedzialny jest Simon Kinberg.