Widzowie szaleją na jej punkcie. Najpierw Netflix, teraz Hollywood

Można powiedzieć, że do Hollywood Jenna Ortega dostała się kuchennymi drzwiami, czyli poprzez dwie produkcje Netfliksa. W 2019 roku młoda aktorka zagrała dużą rolę w drugim sezonie przebojowego serialu "Ty". Dojrzała kreacja w kontrowersyjnym i zbierającym bardzo dobre recenzje serialu sprawiła, że Ortega znalazła się w centrum zainteresowania wielu producentów.

Twórcy "Ty" bardzo chcieli, aby Ortega powróciła w czwartym sezonie serialu (mieli już nawet gotowy scenariusz), ale aktorka musiała im odmówić z powodu konfliktu w grafiku. Podpisała już bowiem umowę z producentami serialu "Wednesday".

Jak chyba wszyscy dobrze wiedzą, serial nawiązujący do słynnej "Rodziny Addamsów" stał się ogromnym przebojem. Na platformie streamingowej osiągnął trzeci najlepszy wynik oglądalności w historii Netfliksa. W ciągu pierwszych 28 dni był oglądany przez ponad 1,2 miliarda godzin. W tym samym momencie rozpoczęła się "ortegomania".

Na całym świecie młodzi ludzie chcieli tańczyć i wyglądać jak Jenna Ortega w serialu. Taniec w jej wykonaniu podbił TitToka (nawet Lady Gaga opublikowała tam swoje nagranie) i stał się wielkim hitem w sieci. Wraz z nim rosła popularność aktorki.

W tym roku jednym z najpopularniejszych kinowych filmów na świecie jest "Krzyk 6", którego gwiazdą jest Ortega. Producenci kinowej produkcji mieli nosa, gdyż zaangażowali aktorkę jeszcze przed premierą hitu Netfliksa. Kolejną hollywoodzką produkcją Jenny Ortegi będzie sequel kultowej czarnej komedii "Sok z żuka". Informację potwierdził przedstawiciel Warner Bros. na branżowej imprezie CinemaCon, która miała miejsce w Las Vegas.

Co ważne, reżyserem i producentem filmu zostanie Tim Burton, czyli twórca hitu z 1988 roku. W tytułowej roli Beetlejuice'a ponownie ma się pojawić Michael Keaton. Natomiast Jenna Ortega ma zagrać córkę Lydii, w którą 35 lat temu wcieliła się Winona Ryder.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.