Numer 1 w Polsce. Blisko 20 mln widzów na świecie

Prestiżowa produkcja Netfliksa "Dzień zero" z Robertem De Niro nie rzuciła widzów na kolana, ale też nie rozczarowała. Jednak przeciętne recenzje i tylko niezła oglądalność, to za mało, aby można było liczyć na drugi sezon serialu.

Robert De Niro w seriali "Dzień zero"Robert De Niro w seriali "Dzień zero"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Przemek Romanowski

Podczas premierowego weekendu "Dzień zero" zanotował na całym świecie 19,1 mln wyświetleń. Wynik sam w sobie na pewno nie jest słaby. Jednak jeśli dodamy, że serial był jedną z najbardziej prestiżowych produkcji Netfliksa oraz że w tym samym czasie tanie i tandetne true crime "Morderstwo po amerykańsku: Gabby Petito" osiągnęło rezultat na poziomie 31 mln wyświetleń, to trudno mówić o sukcesie "Dnia zero".

Polityczny thriller nie zachwycił także krytyków (tylko 54 proc. pozytywnych recenzji w serwisie Rotten Tomatoes), którzy zwracali uwagę, że serial bardzo mocno przypomina fabularnie inną produkcję Netfliksa "Nocnego agenta". Tam główny bohater również dwoił się i troił, by rozgryźć, kto w amerykańskim rządzie działa na szkodę kraju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dzień zero | Oficjalny zwiastun | Netflix

Patrząc na recenzje i opinie o serialu w Polsce, można dojść do wniosku, że "Dzień zero" bardziej spodobał się widzom i krytykom w naszym kraju niż np. w Ameryce. Świadczy o tym także dominacja serialu na liście przebojów w ostatnich dniach. "’Dzień zero’, czyli na Zachodzie bez zmian. Politycznie czarno-biały, scenariuszowo banalny, ale przynajmniej krótki, wciągający i świetnie zagrany" – uważa Zuzanna Tomaszewicz.

Serial Netfliksa można uznać za swego rodzaju benefis Roberta De Niro, co paradoksalnie jest zaletą, a zarazem wadą filmu. "Historia się rozmywa, bo serial skupia się przede wszystkim na postaci Mullena, który jest dręczony traumatyczną przeszłością. Jego zdrowie psychiczne i sceny z tym związane są urozmaiceniem tej opowieści o ludziach w garniturach, o politycznych przepychankach, komisjach, nalotach FBI. Tym samym ‘Dzień Zero’ jest bardziej o De Niro niż o spiskach, co akurat trudno traktować jako minus. Legenda kina wciąż może pochwalić się świetnym aktorskim emploi i serial Netfliksa mu tego nie niszczy" – czytamy w recenzji Magdy Drozdek.

"Dzień zero" realizowany był jako serial limitowany, czyli zamknięta całość. Twórcy zostawili sobie jednak wiele uchylonych drzwi i otwartych wątków. Bardzo dobre wyniki oglądalności mogłyby skłonić szefów Netfliksa do zamówienia kolejnego sezonu. Ale, jak już wcześniej wspomnieliśmy, wyniki oglądalności "Dnia zero" nie są raczej aż tak dobre.

Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie

Będzie hit? "Avatar: Istota wody" już od najbliższego weekendu w kinach
Będzie hit? "Avatar: Istota wody" już od najbliższego weekendu w kinach
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Wielki przebój powraca. Film o autorce rewolucji seksualnej możesz zobaczyć w domu
Wielki przebój powraca. Film o autorce rewolucji seksualnej możesz zobaczyć w domu
Kariera Bartosza Bieleni kwitnie. Aktor zagrał w szwajcarskim filmie
Kariera Bartosza Bieleni kwitnie. Aktor zagrał w szwajcarskim filmie
Kompletna kompromitacja prawnika Trumpa. Film znowu będzie w tv
Kompletna kompromitacja prawnika Trumpa. Film znowu będzie w tv