O co nie należy prosić Bruce'a Willisa
Bruce Willis (zdj. AFP) nie cierpi pozować do zdjęć z fankami, natomiast bardzo lubi wdawać się z nimi w pogawędki.
48-letni aktor irytuje się, kiedy nadgorliwe wielbicielki wolą oślepiać go błyskiem fleszy, zamiast zamienić z nim parę słów.
Kiedyś zatrzymały mnie w windzie dwie młode kobiety, mniej więcej 20-latki, które spojrzały na mnie i zapytały -"Och, czy możemy zrobić panu zdjęcie?" A ja powiedziałem -"Wiecie, w zasadzie wolałbym spędzić z wami chwilkę, jak z normalnymi osobami. Pozwólcie, że się przywitam". W ogóle nie były zainteresowane i natychmiast wysiadły z windy. W tym kraju, kiedy widzimy kogoś sławnego, natychmiast próbujemy coś od niego uzyskać. W takiej sytuacji masz kontrolę jedynie nad własna reakcją na taką sytuację. Kiedy ktoś proponuje mi, żebym pozował mu do zdjęcia jak małpka albo żebym porozmawiał z nim jak człowiek, to wybieram rolę człowieka - zakończył gwiazdor.