Trwa ładowanie...
dzgidt6
04-12-2006 18:08

O dwóch panach w średnim wieku

dzgidt6
dzgidt6

Fabuła tego zaskakująco ciekawego filmu jest pozornie prosta: dwóch zdradzających mężów, oszukiwane żony, czekające niecierpliwie kochanki oraz dwie możliwości wyjścia z niezręcznej sytuacji: odejść lub zostać.

Bohaterowie najnowszego filmu Claude Berri’ego mają wszystko: ładne żony, udane dzieci, dobrze prosperujący własny interes, grono przyjaciół. I choć wydaje się, że życie zaoferowało tym dwóm panom w średnim wieku same dobre rzeczy, oni sami tak nie uważają.

Gdy podczas rodzinnej imprezy Daniel (Daniel Auteil) dowiaduje się, że jego najstarszy syn (owoc związku z pierwszą żoną) miał ciężki wypadek, najważniejsze dla niego jest znaleźć się przy dziecku. Jednak, gdy następnego dnia poznaje młodą i atrakcyjną Judith, jego poukładane dotąd życie zaczyna zbaczać z kursu. Między nimi nawiązuje się gorący romans. Sielanka twa do czasu, gdy Daniel musi dokonać wyboru między podwójnym życiem, jakie prowadzi a rozwodem z żoną.

Podczas gdy Daniel, przykład seryjnego monogamisty, wikła się w romans, jego przyjaciel Alain (Pierze Arditi) już w takowym się męczy. Alain, wyraźnie przeżywający kryzys wieku średniego nie chce dokonywać wyboru: chce mieć i żonę, którą bardzo kocha, i kochankę, której nie może się oprzeć. W całej tej, pokazanej na dwóch płaszczyznach historii wyraźnie widać jak różne są zachowania obojga płci. Mężczyźni wplątują się w romanse... nie umieją sobie z nimi poradzić, nie potrafią dokonać wyboru i boją się zmiany. Dla kobiet wszystko jest proste: białe lub czarne, trzeba iść albo w jedną albo w drugą stronę. Przykładem tu jest Judith, która, gdy poznaje Daniela, od razu odchodzi od męża, stawia wszystko na jedną kartę. Wydaje się, że zakochane kobiety idą po prostu za głosem serca, zaś mężczyźni pogrążają się w wątpliwościach.

dzgidt6

To życiowe ujęcie kwestii miłości, zdrady i konieczności wyboru sprawia, że film Berri nie jest zwykłą lekką komedyjką, jakich pełno w hollywodzkim repertuarze. Reżyser stawia swoich bohaterów: mężów i ojców, przed trudną perspektywą wyboru oraz nieuchronnymi konsekwencjami ich decyzji. Nie zapominamy, że „Jeden odchodzi, drugi zostaje” jest przede wszystkim filmem o miłości. Miłość w tej historii nie wyniszcza bohaterów, ona ich uskrzydla, odmładza, dodaje sił, i to zarówno ta wieloletnia do żony jak i świeża, do dopiero co poznanej kobiety.

Historia ta, ciekawie opowiedziana i świetnie zagrana, ma za zadanie, według reżysera, wywołać emocje i skłonić do refleksji. Ale też i do śmiechu, bo obok świetnego aktorstwa mamy tu mnóstwo zabawnych dialogów i komizmu sytuacyjnego.

dzgidt6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dzgidt6

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj