"Obywatel Jones" Agnieszki Holland powalczy o nagrodę w Berlinie. Mamy fragment filmu
Prezentujemy pierwszy fragment najnowszego filmu Agnieszki Holland: James Norton i Marcin Czarnik na tropie zbrodni Stalina. "Obywatel Jones” miał światową premierą na Berlinale.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Najnowszy film Agnieszki Holland wejdzie na polskie ekrany pod tytułem "Obywatel Jones”. Dzieło opowiada historię młodego walijskiego dziennikarza, Garetha Jonesa, który jako jeden z pierwszych udokumentował wielki głód na Ukrainie i z narażeniem życia odkrył prawdę o Związku Radzieckim przed zachodnią opinią publiczną. W pierwszej połowie stycznia kapituła 69. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie ogłosiła, że film zakwalifikował się do konkursu głównego festiwalu.
Zobacz wideo:
Uroczysta, berlińska premiera dzieła odbędzie się w niedzielę, 10 lutego. Agnieszka Holland już dwukrotnie walczyła o Złotego Niedźwiedzia – najważniejszą nagrodę Berlinale. W 1981 roku w konkursie głównym znalazł się jej film "Gorączka”, natomiast przed dwoma laty jury wyróżniło film "Pokot”: w ręce Holland i jej współreżyserki, Kasi Adamik, powędrował Srebrny Niedźwiedź, nagroda przyznawana filmom fabularnym, które wyznaczają nowe perspektywy w sztuce filmowej. Tegoroczna edycja prestiżowego festiwalu potrwa od 7 do 17 lutego. Na czele międzynarodowego jury stanęła aktorka Juliette Binoche.
Najnowszy film Agnieszki Holland, thriller polityczny "Obywatel Jones” to jedna z najbardziej oczekiwanych premier 2019 roku. W międzynarodowej obsadzie wschodzące zagraniczne gwiazdy, m.in. James Norton ("Wyścig”, "Wojna i pokój”, "Linia życia”), Vanessa Kirby ("Czas na miłość”, serial "The Crown”, "Mission: Impossible – Fallout”) oraz nominowany do Złotego Globu – Peter Sarsgaard ("Jackie”, "Siedmiu wspaniałych”, "Blue Jasmine”).
Film przedstawia historię Garetha Jonesa – walijskiego dziennikarza, który w 1933 roku wyruszył do Związku Radzieckiego, aby odkryć przerażającą prawdę, stojącą za reżimem Stalina i sowiecką "utopią”. Kulisy jego reporterskiego śledztwa miały śmiertelne reperkusje, a przy okazji stały się inspiracją do powstania jednej z najsłynniejszych powieści XX wieku – "Folwarku zwierzęcego” George'a Orwella.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.