16-03-2009 03:33
Odkurzacz zamiast Oscara dla Charlize Theron
Charlize Theron uważa, że zdobycie statuetki Oscara nie zmienia wiele w codziennym życiu aktora.
Gwiazda odebrała prestiżową nagrodę w roku 2004 za rolę seryjnej morderczyni Aileen Wuornos w dramacie "Monster". Aktorka czuje się bardzo zaszczycona wyróżnieniem, choć zwykle nie zaprząta sobie nim głowy.
- Oscar nie odkurza, nie zmywa naczyń, nie załatwia spraw tego typu - tłumaczy Theron. - Ale to wielki zaszczyt.
- Uświadamiasz sobie, że do tej pory wyróżnienie to spotkało tylko 81 kobiet - dodaje gwiazda. - To coś wielkiego. Nigdy nie sądziłam, że mi się to przytrafi, to naprawdę wyjątkowe.
Charlize Theron pojawiła się na polskich ekranach w lipcu 2008 roku w filmie "Hancock".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.