2z5
Brzmiała jak chłopak!
– Kiedyś miałam straszny kompleks dotyczący mojego głosu. Dziewczyny miały wysokie, słodkie głosy, a ja brzmiałam jak chłopak. Nie chciałam się odzywać – przyznała szczerze Ewa Szykulska w rozmowie z Faktem.
– Na szczęście z czasem zrozumiałam, że jako aktorka mogę wykorzystać swoją charakterystyczną chrypę. Może mój głos nie jest typowym atutem, ale na pewno trudno mnie pomylić z kimkolwiek – śmieje się pani Ewa.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )