Ojciec ostatniego partnera Diany oskarżony o gwałty. Świadectwa ponad 20 kobiet
- Był odrażający - mówi jedna z kobiet, które postanowiły wyznać prawdę o milionerze. Ponad rok po śmierci Mohameda Al Fayeda ponad 20 kobiet postanowiło opowiedzieć przed kamerami o gwałtach i molestowaniu seksualnym.
Nowy film dokumentalny przedstawia zmarłego w 2023 r. Mohameda Al Fayeda jako seryjnego gwałciciela. Mężczyzna zasłynął jako właściciel słynnego Harrodsa w Londynie, hotelu Ritz w Paryżu, ale przede wszystkim był ojcem Dodiego Al Fayeda, ostatniego partnera księżnej Diany. Dodi i Diana zginęli razem z wypadku samochodowym, po czym Mohamed oskarżył o wypadek brytyjskie służby specjalne. W dokumentalnym filmie "Al Fayed: Predator at Harrods" BBC przedstawiono wstrząsające szczegóły oskarżeń, w tym dokładne opisy gwałtów, jakich miał się dopuszczać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje
Mohamed Al Fayed i zarzuty o seryjne gwałty i molestowanie seksualne
W filmie BBC ponad 20 kobiet ujawniło przed kamerami przypadki gwałtów, próby gwałtów, molestowania seksualnego i przemocy. Większość kobiet to byłe pracownice Harrodsa, luksusowego domu towarowego, które związane były z tym miejscem w latach 1980-2000. Warto zaznaczyć, że Mohamed Al Fayed nie żyje już. Zmarł w wieku 94 lat w sierpniu 2023 r. W filmie mowa jest o tym, że nigdy nie został oficjalnie oskarżony, tym bardziej nie trafił przed sąd.
W 2015 r. policja prowadziła śledztwo ws. gwałtu, ale wtedy ofiara biznesmena nie wniosła oskarżeń. Inna kobieta w 2018 r. chciała zgłosić sprawę policji, ale miała usłyszeć, że Al Fayed ma demencję i jest zbyt wiekowy, by stanąć przed sądem.
Trzynaście kobiet miało zostać wykorzystanych seksualnie w apartamencie Park Lane, gdzie Mohamed Al Fayed oferował swoim pracownicom miejsce do nocowania w przypadku, gdy musiały dłużej zostać w pracy. Cztery kobiety miały zostać tam zgwałcone. Dziewięć kobiet wyznaje, że były molestowane seksualnie w jego posiadłości w Paryżu, zaś pięć kobiet zostało tam zgwałconych. - Prosiłam, żeby mnie nie dotykał, a on nie słuchał. Leżałam twarzą przyciśnięta do łóżka, a on przygwoździł mnie swoim ciałem - opowiada jedna z ofiar.
Kobiety w rozmowach z BBC opisują ten sam schemat działania Al Fayeda. Wybierał młode, atrakcyjne asystentki z Harrodsa, które potem przenosił do swoich biur, na wyższe stanowiska. W biurach dochodziło potem do napaści. Byli pracownicy Harrodsa mówią dziś, że wszyscy wiedzieli, co się dzieje, ale czuli się bezradni. - Wszyscy patrzyliśmy, gdy jakaś młoda dziewczyna wchodziła do jego biura i mówiliśmy pod nosem: "Biedna, dziś to ona" - komentują w filmie.
Co więcej, pracowniczki miały być przymuszane do wykonywania badań na choroby przenoszone drogą płciową, a wyniki - choć powinny być intymną sprawą każdej z nich - musiały zostać przesłane szefowi.
Według BBC zarząd Harrodsa nie tylko wiedział, ale także tuszował sprawy molestowania i gwałtów. Obecnie 14 kobiet wszczęło cywilne postępowanie o odszkodowania, domagając się pieniędzy od Harrodsa.
Postać Mohameda Al Fayeda pojawia się w serialu "The Crown" Netfliksa. Jest pokazany jako zabawny i towarzyski człowiek. Dziś kobiety, które zostały przez niego skrzywdzone, oskarżają produkcję. Kobiety twierdzą, że fikcyjna wersja Al Fayeda, ukazana jako "zabawna i towarzyska", gloryfikowała człowieka, który rzekomo dopuścił się poważnych napaści seksualnych. - Przedstawiają go jako zabawnego i towarzyskiego, i rzeczywiście potrafił taki być, ale w rzeczywistości był podły. Ludzie nie powinni go tak pamiętać - komentują. I przypominają, że aktor, Salim Daw, który wcielał się w netfliksowej produkcji w Al Fayeda, nazywał go "gigantem, który doszedł do wszystkiego od zera".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o krwawej jatce w "Obcy: Romulus", przeżywamy szok po serialu "Szympans, moja miłość" i wydajemy wyrok na nowym sezonie "Pierścieni Władzy". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: