Oscary 2019 – Najlepszy aktor pierwszoplanowy

Rami Malek obsadzony w filmie "Bohemian Rhapsody" w roli Freddiego Mercury'ego, legendarnego wokalisty zespołu Queen, zdobył Oscara za swój występ. Nagrodę odebrał podczas 91. gali wręczenia złotych statuetek.

Rami Malek to aktor znany z głównej roli w serialu "Mr. Robot". Wystąpił też w produkcjach takich jak "Papillon. Motylek" (2017) oraz "Przechowalnia numer 12" (2013). Podczas gali Oscarów 2019 Rami Malek zdobył statuetkę w kategorii 'Najlepszy aktor pierwszoplanowy' za występ w "Bohemian Rhapsody" jako Freddie Mercury.

Do roli Freddiego Mercury'ego producenci wybrali właśnie Ramiego, ponieważ przemówiła do nich jego gra aktorska w "Mr. Robot", a także wyraźne podobieństwo rysów twarzy do leadera Queen. Tegoroczna nominacja do Oscara była dla Ramiego Maleka pierwszą w karierze.

Pozostali pretendenci do Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego to w 2019 roku także: Bradley Cooper, Willem Dafoe, Christian Bale i Viggo Mortensen. Więcej informacji o nominowanych znaleźć można w dalszej części galerii.

Przeczytaj więcej: Nominacje do Oscara 2019 w kategorii Najlepszy aktor pierwszoplanowy

Wśród nominowanych do Oscara 2019 w kategorii Najlepszy aktor pierwszoplanowy w tegorocznym zestawieniu znalazł się Christian Bale. Aktor został doceniony za rolę Dicka Cheneya w filmie "Vice".

Christian Bale otrzymał nominację do Oscara za główną rolę w filmie "Vice", gdzie wcielił się w Dicka Cheneya, najbardziej wpływowego wiceprezydenta w historii Stanów Zjednoczonych. Film łączy w sobie wątki biograficzne z elementami dramatu i komedii.

Jak widać na powyższym zdjęciu, Christian Bale przeszedł niezwykłą przemianę, by upodobnić się do wiceprezydenta Dicka Cheneya (po prawej). Tak wyraźne podobieństwo to nie tylko zasługa charakteryzacji, ale też poświęcenia ze strony aktora, który przytył do roli blisko 20 kg. To kolejna niezwykła metamorfoza Christiana Bale'a, który drastycznie zmienił swój wygląd również do głównej roli w "Mechaniku" czy "American Hustle".

Christian Bale ma już na swoim koncie Oscara za drugoplanową rolę w filmie "Fighter" (2010). Inne pamiętne występy Bale'a to m.in. wykreowanie postaci Patricka Batemana z "American Psycho" oraz Batmana z "Mrocznego Rycerza".

W stawce oscarowej po statuetkę dla Najlepszego aktora pierwszoplanowego w 2019 roku znalazł się Bradley Cooper. Otrzymał on nominację za rolę Jacka w filmie "Narodziny gwiazdy", którego aktor jest też reżyserem.

W dramacie muzycznym "Narodziny gwiazdy" główną rolę męską gra Bradley Cooper. Wciela się on w postać Jacka, znanego muzyka country, którego dni świetności na scenie odchodzą w zapomnienie. U boku artysty pojawia się uzdolniona Ally (Lady Gaga)
, która dopiero rozpoczyna karierę muzyczną. Czy romans ludzi na tak różnych etapach kariery ma szansę przetrwać? Obie główne role w filmie "Narodziny gwiazdy" otrzymały nominacje do Oscarów 2019.

Bradley Cooper był do tej pory nominowany do Oscara również za role w filmach "Snajper" (2014), "American Hustle" (2013) i "Poradnik pozytywnego myślenia" (2012).

W konkursie Oscarów 2019 o statuetkę dla Najlepszego aktora pierwszoplanowego ubiegał się Willem Dafoe za rolę Vincenta van Gogha w filmie "At Eternity's Gate".

Dramat biograficzny "At Eternity's Gate" portretuje ostatnie lata życia Vincenta van Gogha, jednego z najważniejszych malarzy w historii, którego życie nie było jednak kolorowe. Postać udręczonego artysty, odtrąconego przez sobie współczesnych i cierpiącego na zaburzenia psychiczne, w niezwykły sposób kreuje Willem Dafoe.

To pierwsza nominacja Willema Dafoe do Oscara za rolę pierwszoplanową. Aktor ma za to na koncie trzy nominacje oscarowe dla 'Najlepszego aktora drugoplanowego', które otrzymał za następujące filmy: "The Florida Project" (2017), "Cień wampira" (2000), "Pluton" (1986).

Dzięki fenomenalnemu występowi Viggo Mortensena w filmie "Green Book" aktor został wyróżniony przez Akademię Filmową nominacją do Oscara.

"Green Book" to dramat z elementami komediowymi, w którym Viggo Mortensen wciela się w postać Tony'ego Vallelongi, znanego jako Tony Lip, który zostaje szoferem znanego muzyka. Viggo Mortensen stworzył niezwykle barwną, ale przy tym wiarygodną postać. Tony Lip w jego wykonaniu potrafi rozbawić, ale też wzruszyć, a obserwowanie go na ekranie to czysta przyjemność. Warto też wspomnieć, że aktor specjalnie przytył do roli, pochłaniając duże ilości włoskiego jedzenia.

Poza nominacją w Oscarach 2019 Viggo Mortensen walczył o statuetkę Akademii Filmowej również za rolę w komediodramacie "Captain Fantastic" (2016), a także w za występ w filmie "Wschodnie obietnice" (2007).