Oscary 2021. Najniższa oglądalność gali od czasu wynalezienia telewizora
93. ceremonia wręczenia Oscarów okazała się klapą. Z informacji podanych przez firmę Nielsen wynika, że transmisja uroczystości zgromadziła przed telewizorami niespełna 10 mln osób. Spadek oglądalności jest ogromny. Poprzednią ceremonię obejrzało na żywo 23,6 mln widzów.
Organizatorzy oscarowej gali znaleźli się w nieciekawej sytuacji. Zainteresowanie "świętem kina" spadło do tak niskiego poziomu, że można się zacząć zastanawiać czy transmitowanie w telewizji oscarowej uroczystości ma sens. Gdyby sprawa dotyczyła innego programu, to amerykańska stacja ABC najprawdopodobniej zrezygnowałby z niego. Prawa do pokazywania ceremonii wręczenia Oscarów są przecież bardzo drogie, zaś jej oglądalność mniejsza od oglądalności kolejnego odcinka nastego sezonu serialu sensacyjnego nadawanego w godzinach wieczornych.
93. ceremonię wręczenia Oscarów obejrzało w telewizji 9,85 mln widzów. W porównaniu z poprzednią transmisją spadek popularności sięgnął aż 58 proc. Dodajmy, że w ubiegłym roku również "załamywano ręce" nad rekordowo niską oglądalnością oscarowej gali.
Oscary 2021. Zobaczcie jak gwiazdy prezentowały się na czerwonym dywanie
Średnia oglądalność uroczystości wręczenia Oscarów w pierwszej dekadzie XXI wieku wyniosła 40 mln widzów. Druga dekada również zaczęła się bardzo dobrze. Odnotowano nawet rekordowo wysoką oglądalność oscarowej gali, która siedem lat temu przed telewizorami zgromadziła 43,7 mln osób. Później jednak widownia "święta kina" zaczęła ostro pikować i w bardzo krótkim czasie spadła poniżej 10 mln osób.
Nielsem Media zwraca wprawdzie uwagę, że w ostatnich latach transmisja oscarowej gali dostępna jest także online, na platformach streamingowych, w aplikacjach. Bez wątpienia tam można znaleźć jakiś fragment widowni, która przestała oglądać uroczystość w telewizji. Niemniej, nie zmienia to faktu, że oscarowa gala w ostatnich latach uległa znacznej dewaluacji i potrzeba cudu (a może tylko otwarcia kin na dobre), aby jej sytuacja uległa poprawie.
Warto również zauważyć, że w tym roku wszystkie najważniejsze amerykańskie ceremonie wręczenia nagród zanotowały bardzo duży spadek oglądalności (powyżej 50 proc.), choć Oscary największy. Grammy obejrzało 8,8 mln widzów, zaś Złote Globu – 6,9 mln.