Ostatnia rola Franciszka Pieczki. Widzowie jeszcze go zobaczą
Franciszek Pieczka, niekwestionowana legenda polskiej kultury, zmarł we wrześniu 2022 r. Był wspaniałym aktorem, który miał rzeszę fanów. I będą go oni mogli jeszcze zobaczyć w jednym filmie.
"Panie Franciszku będziemy pamiętać nie tylko Pański wielki kunszt aktorski, ale także wspaniałe serce, empatię i ogromną dobroć. Żegnam. Nigdy nie zapomnimy!" - pisał Tadeusz Deszkiewicz, prezes zarządu RDC, gdy potwierdzono, że Franciszek Pieczka nie żyje.
"Z wielkim smutkiem przyjąłem informację o odejściu Franciszka Pieczki, wybitnego i lubianego aktora, odtwórcy wielu niezapomnianych ról, autorytetu środowiska, kawalera Orderu Orła Białego, laureata Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2019 r. Bliskim Zmarłego składam wyrazy głębokiego współczucia. RIP" - pisał zaś na Twitterze minister Piotr Gliński.
Gdy spojrzycie na listę produkcji, w jakich brał udział Franciszek Pieczka, na samym szczycie pojawi się film "Syn Królowej Śniegu" z 2017 r. Wcześniej aktor grał w serialowym "Ranczo". Ale Pieczka zagrał w jeszcze jednej produkcji, za którą odpowiadała jego wnuczka, Alicja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premiery kinowe 2023. Na te filmy czekamy!
Jak podaje "Super Express", udało się zebrać pieniądze na dokończenie filmu "Hańba". Za tą produkcją stoją studenci Warszawskiej Szkoły Filmowej. Za kamerą stanął Tomek Gąsiorowski, zaś Alicja Pieczka pełniła rolę kierowniczki produkcji. W główne role wcielił się Franciszek Pieczka, Emma Giegżno oraz Kamil Studnicki.
Na stronie zrzutka.pl studenci zgromadzili 25 tys. zł. Co wiemy o fabule? W opisie zrzutki czytamy: "'Hańba' będzie opowiadać historię związku zakazanego prawnie. Będzie stawiać widzowi wiele pytań oraz podważać wartość norm społecznych i moralnych. Będzie abstrakcyjną odpowiedzią na otaczającą nas rzeczywistość i reguły, które są nam narzucane".