Padre Nuestro" wygrywa TOFIFEST
Amerykański film "Padre nuestro" zwyciężył tegoroczny międzynarodowy festiwal filmowy TOFIFEST w Toruniu. Film zdobył Grand Prix - Złotego Anioła oraz cztery wyróżnienia specjalne. Pozostałe trzy Złote Anioły trafiły do filmów z Polsko, Australii i Niemiec. Nagroda im. Zygmunta Kałużyńskiego pojedzie zaś do Rosji, do Siergieja Bałabanowa, reżysera filmu "Ładunek 200". W czasie zakończonego w nocy w piątek festiwalu pokazano 167 filmów i form filmowych z 29 krajów. Gwiazda festiwalu była Emmanuelle Seigner.
Wyreżyserowany przez Christophera Zalla "Padre nuestro / Ojcze nasz" to znakomity debiut o środowisku nielegalnych imigrantów z Meksyku w USA oraz o skradzionej tożsamości. Ta prowokująca historia to również dogłębna analiza człowieka pragnącego być kochanym. To znakomity przykład amerykańskiego kina niezależnego charakteryzujący się szybkim tempem i niespodziewanymi zwrotami akcji. Nagrodę ufundował Marszałek Województa Kujawsko- Pomorskiego.
Z kolei zdobywca Nagrody Specjalnej Jury - film Ramina Bahrani i Bahareha Azimi ? ?Chop Shop? to opowieść o Alejandro, osieroconym dwunastoletnim Latynosie, który mieszka w Willet?s Point, znanym również jako "Żelazny Trójkąt," rozległych, przemysłowych terenach, pełnych warsztatów samochodowych i składowisk odpadów, w okolicy nowojorskiej dzielnicy Queens.
Zdobywca Nagrody im. Kałużyńskiego [nagrodzony też za najlepszą reżyserię] Siergiej Bałabanow i jego "Ładunek 200" to historia przenosząca nas do ZSRR, w roku 1984. Niedługo nastanie Pierestrojka. Tymczasem w małym mieście, gdzieś na dalekiej prowincji, zostaje porwana córka lokalnego sekretarza partii. Tego samego wieczora, na przedmieściach, zostaje popełnione brutalne morderstwo. Sprawcą jest właściciel domu. Nagroda Kałużyńskiego- zgodnie z wolą spadkobierców - trafia do twórcy który fragmentem filmu "dotknął absolutu". Dlatego film nagrodzono za wstrząsającą scenę finałową.
Ten film otrzymał także nagrodę portali internetowych akredytowanych przy festiwalu.
Nagrody rozdano też w konkursie Krótkometrażowym, Konkursie Polskim oraz konkursie Forward! dla filmów łamiących schematy.
W Konkursie Polskim o nagrodzie decydowała publiczność, a Złoty Anioł trafił do "Sztuczek" Andrzeja Jakimowskiego.
W konkursie krótkometrażowym wygrali Niemcy z 'Auf Der Strecke / On the Line'. Wyreżyserowanyprzez Reto Caffi film to historia młodego ochroniarza obserwującego całymi dniami innych w swoim systemie wizyjnym. Najchętniej patrzy na młodą sprzedawczynię z sąsiedniej księgarni, w której jest zakochany po uszy. Patrzy na nią poprzez system kamer przemysłowych i szuka metody na nawiązanie kontaktu z dziewczyną. Ale pewnego dnia widzi ją na ekranach z innym chłopakiem.
Złoty Anioł w organizowanym po raz pierwszy Konkursie Forward!, pojechał do Australii. Otrzymał go film 'Look Both Ways' w reżyserii Sarah Watt. Jury w uzasadnieniu napisało iż film otrzymał nagrodę gdyż jest dziełem ?łączącym sprawność realizacyjną z subtelnym ukazaniem ludzkich emocji?. Specjalne wyróżnienie w tym konkursie trafiło także do australijskiego obrazu 'Left ear' w reżyserii Andrew Wholley'a.
Wręczono też ważną dla tradycji festiwalu nagrodę regionalną ufundowaną przez Prezydenta Torunia nagrodę FLISAKA, która od 6 lat trafia na TOFIFEST w ręce najciekawszego twórcy z Kujaw i Pomorza. W tym roku otrzymał ją nagradzany w wicie toruński reżyser Waldemar Grzesik.
Szósty już TOFIFEST w tym, roku po raz pierwszy odbywał się latem. Zaprezentowano na nim bardzo bogaty program- prawie 170 filmów i form filmowych zgrupowanych w blisko 20 pasmach. Dodatkowo wielkie koncerty plenerowe [Boban Markowic Orkiestra], występy teatrów, parady uliczne, dyskusje, spotkania poetów. Gwiazda festiwalu była Emmanuelle Seigner, znana w całym świecie francuska aktorka. Pasmem wiodącym była Chinematografia przegląd kina z Chin, Tajwanu i Hong Kongu, ale zaprezentowano też klasyków Nowej Fali francuskiej w ich pierwszych filmach czy Nowe Hollywood. Zdaniem obserwatorów i krytyków festiwal odniósł sukces merytoryczny i frekwencyjny - koncerty, występy i projekcje przyciągnęły do kin kilkanaście tysięcy widzów.