Paris, Paris, Paris - ta dziewczyna rządzi!
Paris Hilton od dawna zasłużyła sobie na oddzielną „cameronkową” sekcję. Jest chodzącym blond uosobieniem wszystkiego, o co chodzi w naszej cotygodniowej rubryce. Co otworzy usta, to sztos.
A mówi Paris chętnie. Tak mają często ci, którym zazdrościmy braku autorefleksji i bardzo wysokiego poczucia własnej wartości. A jak ktoś mądry kiedyś powiedział: „człowiek zadowolony sam z siebie nigdy nie nabierze rozumu”. Prawda jest jednak taka, że Paris nie musi go nabierać…
Nie zatrzymujemy Was zatem dłużej przy tym wstępniaku –