Paweł Deląg z apelem do fanów. Chodzi o "Zieloną granicę" Agnieszki Holland
Aktor opublikował zdjęcia z plaży. Treść postów nie była jednak beztroska, jak mogłoby się wydawać. Paweł Deląg zaapelował do fanów, aby przed wydaniem wyroku, sami obejrzeli "Zieloną granicę".
Reżyserowana przez Agnieszkę Holland "Zielona granica" to fabularna opowieść o tym, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej od blisko dwóch lat. W filmie zagrali m.in. Maja Ostaszewska, Tomasz Włosok, Agata Kulesza, Maciej Stuhr czy Magdalena Popławska.
Premiera produkcji tuż przed wyborami wywołała popłoch po prawej stronie politycznej. W mediach rozpoczęła się nagonka zarówno na film jak, i jego reżyserkę, w którą zaangażowali się najważniejsi politycy Prawa i Sprawiedliwości. Przed polską premierą obraz Holland wykradziono i wykorzystywano propagandowo.
O "Zielonej granicy" zrobiło się głośno, zanim ta trafiła do dystrybucji. Najgłośniej mówili ci, którzy filmu nie widzieli. Pomimo krucjaty środowiska związanego z obozem władzy, produkcja bije rekordy popularności w kinach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paweł Deląg broni "Zielonej granicy"
Tydzień po premierze na film Agnieszki Holland wybrał się też Paweł Deląg. Postanowił zachęcić swoich fanów do tego, aby nie sugerowali się opiniami innych i sami obejrzeli "Zieloną granicę".
"Niebywale ciepły wrzesień, ponoć ostatni taki był 100 lat temu, dobiega końca. Chciałem o wyborach napisać, ale wczoraj obejrzałem 'Zieloną Granicę'. Po prostu idźcie do kina i sami wyciągnijcie wnioski. Jeśli możecie wsłuchajcie się w głos Pani Hanny Machińskiej byłej wice Rzeczniczki Praw Obywatelskich" - napisał aktor.
Aktor nawiązał też do publicznych wystąpień dr. Hanny Machińskiej, byłej zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich, która od sierpnia 2021 do grudnia 2022 r. wielokrotnie była na granicy polsko-białoruskiej. W jednej z ostatnich wypowiedzi prawniczka broni Holland i jej filmu.
Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.