Kaskaderskie cuda
Chętnych do nauki kaskaderki nie brakuje. Szkoła prosperuje świetnie.
Niezdecydowanych Kent kusi swoim programem, twierdząc, że jego uczniowie dowiedzą się, między innymi, jak „upadać” (na wszystkie możliwe sposoby), walczyć pod wodą, zjeżdżać po linie, wypadać przez szyby i staczać się ze schodów.
Nauczą się także, jak się efektownie bić i obchodzić z substancjami łatwopalnymi, zapoznają się z wszystkimi rodzajami broni i, oczywiście, zasadami kaskaderskiego BHP.(sm/gk)