05-01-2005 10:55
Pierce Brosnan nie jak James Bond
Pierce Brosnan bliski był uczestnictwa w niebezpiecznym wyścigu samochodowym zanim zdał sobie sprawę z tego, że jest 51-letnim ojcem.
Gdy Brosnan w okolicach domu w Hollywood wybrał się na przejażdżkę swoim Astonem Martinem pozwalał sobie na osiąganie dość dużych prędkości. W pewnym momencie obok samochodu aktora pojawiło się Ferrari. Pasażer luksusowego auta gestami namawiał Brosnana do wyścigu po ulicach Hollywood. Brosnan już gotowy był do podjęcia walki. - Chłopak chciał się ze mną ścigać - mówi Pierce Brosnan. - Ale ja po chwili wahania zrozumiałem, że jestem 51-letnim panem z żoną i dwójką dzieci i nie mogę brać udziału w takich zabawach.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.