"Pitbull. Niebezpieczne kobiety": Piotr Stramowski zdradza kulisy powstawania filmu i mówi o nowej roli
Kariera Piotra Stramowskiego na dużym ekranie nabrała rozpędu po roli napakowanego gliniarza Majami w "Pitbullu". 29-letni aktor specjalnie dla roli spędził długie godziny w siłowni. Na efekty nie trzeba było długo czekać, aktor trafił na okładki męskich magazynów i nic dziwnego, że dostał angaż w kolejnej części policyjnego dramatu. W rozmowie z Wirtualną Polską zdradził kilka zabawnych szczegółów z pracy nad "Niebezpiecznymi kobietami" oraz pochwalił się nową rolą, do której już rozpoczął treningi. Choć występ u Patryka Vegi z pewnością odbył się kosztem wielu wyrzeczeń, na pewno nie przygotował go w 100 proc. do nowego aktorskiego wyzwania. Piotr Stramowski zagra bowiem zawodnika MMA. Tutaj duże mięśnie to z pewnością nie wszystko.
19.09.2016 | aktual.: 20.09.2016 13:18
W „Pitbull. Niebezpieczne kobiety" Stramowski będzie musiał zderzyć męskiego ego z... żeńskim, bo po raz pierwszy w historii policyjnej serii akcja zostanie ukazana z punktu widzenia kobiet. W 2015 roku 40 proc. funkcjonariuszy przyjętych do policji stanowiły kobiety. Ale nie zabraknie w nim mężczyzn. W pełnym testosteronu gronie pojawiają się, m.in.: Piotr Stramowski, Artur Żmijewski, Sebastian Fabijański, Andrzej Grabowski oraz Tomasz Oświeciński, jako kultowy Strachu. Płeć piękną, w kreacjach skrajnie odmiennych od dotychczasowego dorobku, reprezentują: Maja Ostaszewska, Alicja Bachleda-Curuś, Joanna Kulig, Magdalena Cielecka i Anna Dereszowska.
Jak przekonuje reżyser, scenariusz filmu jest oparty w 100% na historiach autentycznych i nie ma w nim ani jednej wymyślonej sceny, ani nawet dialogu. Całość fabuły koncentruje się wokół mafii paliwowej i oszustw podatkowych na kwoty setek milionów złotych. Oprócz potężnej dawki emocji w filmie nie zabraknie charakterystycznego dla marki "Pitbulla" poczucia humoru, którego w tej części ma być jeszcze więcej niż w poprzedniej.
Film wejdzie do kin 11 listopada 2016 roku.