Studio Pixar podjęło trudną decyzję o wymianie praktycznie całej obsady głosowej filmu "Dobry dinozaur" ("The Good Dinosaur").
Wygląda na to, że produkcja ma jakieś problemy. Najpierw z funkcji jej reżysera odwołano Boba Petersona i na jego miejsce powołano wcześniejszego współreżysera - Petera Sohna. Teraz roszad dokonano również w obsadzie głosowej animacji.
Jakiś czas temu informowano, że w anglojęzycznej wersji usłyszymy takich aktorów, jak Lucas Neff, Bill Hader, Neil Patrick Harris, Judy Greer, John Lithgow i Frances McDormand. Lithgow zdradził niedawno, że "film całkowicie rozmontowano i przekształcono". Co prawda, brał już udział w nagraniach, ale chyba nic z nich nie zostanie wykorzystane.
Pixar przedstawił właśnie nową obsadę, w której Lithgowa brak. Swojego głosu animowanym postaciom mają natomiast użyczyć: Raymond Ochoa, Jeffrey Wright, Steve Zahn, A. J. Buckley, Anna Paquin, Marcus Scribner, Jack Bright i Sam Elliott. Z wcześniej zapowiadanych osób została tylko Frances McDormand.
Kłopoty z filmem nie muszą oznaczać, że do kin trafi słaba produkcja. Podobne, kryzysowe sytuacje zdarzały się już m.in. przy takich animowanych hitach, jak "Ratatuj" czy "Toy Story 2".
Obraz powinien być gotowy na światową premierę najbliższej jesieni - 25 listopada. Przedstawić ma wizję świata, w którym prehistoryczne gady żyją do dziś wśród ludzi. Bohaterami będą członkowie rodziny sympatycznych dinozaurów.