Nie zauważyli błędu przez 20 lat. Fani mają satysfakcję
Od premiery filmu "Władca Pierścieni: Powrót króla" minęło 20 lat, a fani wciąż dostrzegają w nim nowe błędy i pomyłki twórców. Jeden z użytkowników serwisu Reddit wskazał na obecną w zakończeniu trylogii niespójność fabularną związaną z laską Gandalfa.
Mimo, iż od premiery "Powrotu króla" – ostatniej części "Władcy Pierścieni" – minęło już niemal 20 lat (film miał światową premierę 1 grudnia 2003 roku), popularność filmowej trylogii nie maleje. Najlepszym tego dowodem jest fakt, że oficjalny profil produkcji na społecznościowym portalu Faccebook liczy już kilka milionów fanów i w milionach liczone są również pozostawione tam przez nich komentarze.
Trylogia "Władca Pierścieni" Petera Jacksona to film, który zmienił historię kina. Nominowany aż 30 razy do Oscara zdobył ostatecznie 17 nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej, w tym dla najlepszego filmu, najlepszego reżysera i za najlepszy scenariusz adaptowany ("Powrót króla"). Twórcy kinowej ekranizacji powieści J.R.R. Tolkiena nie ustrzegli się jednak drobnych błędów, które fani bez złośliwości wciąż znajdują w filmach.
Władca Pierścieni: Powrót Króla HD
Jeden z użytkowników serwisu Reddit wskazał na obecną w zakończeniu trylogii niespójność fabularną dotyczącą Gandalfa, a dokładnie jego laski. W jednej ze scen magiczna broń czarodzieja zostaje zniszczona przez Czarnoksiężnika z Angmaru, jednak w rozgrywającym się w Szarej Przystani finale historii Gandalf ponownie ma przy sobie zniszczoną wcześniej laskę.
W tym przypadku pewnym usprawiedliwieniem dla twórców "Władcy Pierścieni" jest fakt, że scena zniszczenia laski czarodzieja pojawia się tylko w rozszerzonej wersji filmu. Opisana niespójność fabularna nie dotyczy więc wersji, którą widzowie znają z kin.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.