Po premierze "Krwawej niedzieli"
Wczoraj wieczorem, 19 czerwca w warszawskim kinie Kultura odbyła się uroczysta premiera filmu Krwawa Niedziela.
Na specjalne zaproszenie firmy Best Film przybył Ivan Cooper, główny bohater opowiadanej w filmie historii oraz Ernest Bryll, poeta i polski ambasador w Irlandii. Przed projekcją "Krwawej Niedzieli" wypowiadali się - zarówno na temat sytuacji panującej w Irlandii Północnej jak i samego filmu - zaproszeni goście.
Ernest Bryll podkreślił że konflikt, który toczy się od wielu lat w Irlandii, nie jest tylko kwestią różnicy religii. W jednym państwie żyją dwa różne narody, które mają wrogie poglądy na te same fakty, odrębna kulturę. Te dwa narody nie mogą się pojednać, ale żyć obok siebie w sposób cywilizowany. Mogą żyć razem, ale nie muszą się kochać. Widzę jaka ogromna droga została zrobiona od 1972 roku, jest coraz więcej możliwości porozumienia - mówił Bryll.
Po nim zabrał głos Ivan Cooper, który określił film jako "o wstydzie i hańbie, które spowodowały podziały". _ Moje życie to walka o prawa człowieka i prawa obywatelskie_ - powiedział. Przyznał że dużą inspiracją były dla niego wydarzenia, które miały miejsce w naszym kraju. Mam nadzieję, że film obejrzą gdańscy stoczniowcy - powiedział.
Cooper zwięźle opowiedział o wydarzeniach z 30 stycznia 1972 roku, potem o spotkaniu z reżyserem filmu Peterem Greengrassem, podkreślając jego uczciwość w opowiadaniu historii. Swoje wystąpienie zakończył podziękowaniem za przybycie w Irlandii nie mamy takiej pogody, więc dziękuje za poświęcenie.
Film Krwawa niedziela wchodzi do kina w najbliższy piątek, 21 czerwca.
**Zobacz zapis czata z Ivanem Cooperem