Trwa ładowanie...
28-10-2003 11:53

Po Rockym, Rambo i Indianie Jonesie - Brudny Harry

Po Rockym, Rambo i Indianie Jonesie - Brudny Harry
dx1n07c
dx1n07c

Lata 80-te wciąż nas straszą zza grobu. Ale o ile wszyscy nie możemy doczekać się Indiany Jonesa 4 (na marginesie dodajmy, że scenariusz jest już gotowy), to wskrzeszanie Rambo czy Rocky'ego wydaje się dość niesmaczne. Szkoda że nie dla Hollywood.

A skoro można robić kolejny film o emerytowanych: Wojowniku z Dżungli i Wojowniku na Ringu, to tym bardziej można spróbować wykorzystać bezwględnego Brudnego Harry'ego.

Okazuje się, że wytwórnia Warner, zachęcona całkiem niezłym wynikiem finansowym ostatniego filmu Clinta Eastwooda - Rzeka tajemnic - przypomniała sobie o tym aktorze i postanowiła wykorzystać ten sukces. Gorzej, że chce zrobić to w najgorszy możliwy sposób - czyli każe mu biegać po mieście ze starym pistoletem i strzelać bandytom w plecy!

Na szczęście sam Eastwood zdaje sobie sprawę ze swojego wieku i twierdzi, że Harry Callahan w jego wykonaniu byłby raczej śmieszny, niż straszny. Warner jednak tak przyzwyczaił się już do pomysły, że chce zrobić 'Brudnego Harry'ego' z Eastwoodem lub bez niego.

Co dalej - nie wiadomo. Bedziemy Was informować o ewentualnych dalszych losach projektu.

dx1n07c
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dx1n07c