Trwa ładowanie...
bitwa o irak
28-02-2008 13:34

Polacy nie chcą żołnierzy przed sądem

Polacy nie chcą żołnierzy przed sądem
d1ksj6w
d1ksj6w

„65% Polaków nie chce, aby polscy żołnierze z Nangar Khel stanęli przed sądem" – wynika z badań przeprowadzonych przez SMG/KRC na zlecenie dystrybutora "Bitwy o Irak", filmu który wchodzi na ekrany polskich kin 25 kwietnia 2008 r.

Większość z nich uważa przy tym, że Polacy nie powinni brać udziału w misjach pokojowych a ich ewentualny w nich udział jest "niepotrzebnym ryzykowaniem życiem żołnierzy w imię pomysłów polityków".

Niezgoda na pobyt polskich wojsk w Iraku wzrosła na w lutym br. do 73% ankietowanych, a za ich odesłaniem do domu opowiada się 95% respondentów, w tym 47% w trybie natychmiastowym.

Rośnie też liczba respondentów przekonanych, że polskie wojska zagranicą wpływają na pośrednie zagrożenie atakiem terrorystycznym w kraju. 60% ankietowanych uważa taki atak za realne ryzyko a 69% widzi w tym wpływ naszej obecności na misjach.

d1ksj6w

Badanie jest częścią kampanii społecznej "Miej zdanie" poprzedzającej wprowadzenie na polskie ekrany filmu "Bitwa o Irak" rekonstruującego śmierć 24 cywili z rąk amerykańskich marines w miejscowości Haditha w 2005 r.

"Doniesienia prasowe z wydarzeń w Nangar Khel do złudzenia przypominają okoliczności śmierci Irakijczyków z filmu Nicka Broomfielda" - mówi Olo Sawa, przedstawiciel dystrybutora - ale "w naszym przekonaniu film ten jest jedynie przyczynkiem do szerszej społecznej dyskusji na temat powodów, dla których polski żołnierz walczy za czyjąś wolność". Ambasador Iraku w Polsce Walid H. Shiltagh, obecny na pierwszym publicznym pokazie filmu dodaje, iż wartością "Bitwy o Irak" jest bezstronność operatora i ukazanie prawdziwego życia Irakijczyków.

"Film opowiada w sposób niezwykle wiarygodny o wstrząsających wydarzeniach" - dodaje Shiltagh, chwaląc jednocześnie obecność i postawę polskich żołnierzy w Iraku.

Kanwą fabularyzowanego dokumentu Nicka Broomfielda jest masakra w irackiej miejscowości Haditha pod koniec 2005 roku, gdzie w odwecie za śmierć jednego z żołnierzy, marines zabijają 24 cywilów, w tym kobiety i dzieci. Broomfield koncentruje się na ofiarach i sprawcach tragedii zarówno po stronie amerykańskich wojsk okupacyjnych jak i rebeliantów. Autor filmu został doceniony na ubiegłorocznym festiwalu w San Sebastian, gdzie otrzymał nagrodę za reżyserię.

d1ksj6w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ksj6w

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj