Polka o pracy z Jennifer Lopez. "Była zazdrosna"
- Dała mi do zrozumienia, że mój wygląd ją uwiera - przyznała Klaudia Antos. Polska tancerka, którą można było oglądać w "You Can Dance", żyje dziś w Los Angeles i ma okazję pracować z największymi gwiazdami. Z Jennifer Lopez nie było najłatwiej.
Klaudia Antos dała się poznać polskim widzom, występując w show TVN "You Can Dance". Zyskała popularność w sieci, była wziętą tancerką i choreografką, ale postanowiła w końcu spróbować karierę w USA, a konkretnie w Los Angeles. Polka posmakowała, co oznacza amerykański sen. Szybko zaczęła współpracować z gwiazdami. Dziś może pochwalić się tym, że pracowała z Justinem Bieberem, Chrisem Brownem czy Jennifer Lopez. Ta ostatnia artystka miała problem z Polką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klaudia Antos gorzko o współpracy z TVP
Klaudia opowiedziała na początku o współpracy z Justinem Bieberem, o czym więcej przeczytacie na Pudelku. Polka pracowała z gwiazdorem przy produkcji "Trolle 2" i jak zdradziła, za dzień dostawała tysiąc dolarów, co trwało przez dwa miesiące. Przyznała też, że zdarzało jej się usłyszeć propozycję, że jeśli pójdzie z daną osobę na randkę, to otrzyma lukratywny kontrakt na lata współpracy ze znaną gwiazdą. - Powiedziałam nie i już z tą osobą nie pracuję - wspomniała tancerka.
Antos pracowała także z Jennifer Lopez. Polka tańczyła u boku gwiazdy podczas koncertu na SuperBowl z 2020 r. Wtedy to występ JLo i Shakiry oglądało 62,5 tys. kibiców na trybunach i ok. 100 mln telewidzów na całym świecie.
Zapytana przez Żurnalistę o to, z czym kojarzy mu się Lopez, powiedziała, że poza tym, że jest pracowita, to też zakompleksiona. - Nikt nie kocha jej tak bardzo, jak ona kocha samą siebie - powiedziała tancerka. - Myślę, że nie może pogodzić się z tym, że jej kariera przeminęła szybciej niż się spodziewała. Myślę, że poszła w złą stronę - dodała.
- Gdybym był zakompleksiony, a ty byś była ładna, to byś mnie wk...wiała - rzucił Żurnalista, po czym Antos opowiedziała, że było kilka sytuacji, w których Lopez zachowywała się złośliwie, wbijała Polce szpile. - Skoro mówisz, że mnie lubisz, to dlaczego traktujesz mnie w ten sposób. To były takie małe rzeczy. Mamy przymiarki, a ona mówi: "Chcę zobaczyć każdego, ale nie Klaudię". Idę do dyrektora kreatywnego i pytam, co się dzieje, czy jestem zwolniona, czy nie występuję i słyszę w odpowiedzi, że Jennifer nie chce mnie teraz widzieć w tym stroju, bo boi się tego, jak będę wyglądać - opowiedziała.
Lopez miała też zlecać poprawki strojów, które zbyt mocno odsłaniały ciało Polki. - Mówiła, że szanuje mnie jako tancerkę. Zatrudniała mnie na ogromną liczbę produkcji. Ale jeśli chodzi o relację kobiety z kobietą, to była zazdrosna - przyznała. - Myślę, że była jedyną artystką, która dała mi do zrozumienia, że mój wygląd ją uwiera - dodała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o krwawej jatce w "Obcy: Romulus", przeżywamy szok po serialu "Szympans, moja miłość" i wydajemy wyrok na nowym sezonie "Pierścieni Władzy". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: