Polski Box Office: Bitwa Warszawska wciąż na topie

Źródło zdjęć: © Forum Film

12 października 2011, 13:54

Za nami drugi weekend wyświetlania najnowszej produkcji Jerzego Hoffmana i drugie z rzędu frekwencyjne zwycięstwo "Bitwy Warszawskiej". Co prawda w miniony weekend do kin udało się nieco mniej widzów niż przed tygodniem, ale po 10 dniach wyświetlania dystrybutor filmu nie może narzekać na brak przychodów.

Zbierające niezbyt przychylne recenzje perypetie Oli i Jasia z najważniejszą bitwą XX wieku w tle wciąż budzą wiele emocji wśród widzów, którzy dość tłumnie, dzień w dzień, ustawiają się w kolejkach przed kinami. Do tej pory pierwszy trójwymiarowy film historyczny obejrzało 602 774 widzów.

Na drugim miejscu zadebiutowała kolejna animacja stworzona przy pomocy komputerów. W "Mniam!" smakowite opowieści żółwicy Magdy (Magda Gessler), zachwalającej specjały kuchni „nadwodnego” świata, wywołają bulgot w żołądkach podwodnych stworzeń i sprawią, że para rekinów – Szczena (Piotr Fronczewski) i mały Olo (Marcin Hycnar) – poczuje smaka na kurczaka. Płetwiaści ko-ko-koneserzy drobiu łowią na lądzie i sieją postrach w nadmorskich kurnikach, korzystajac z rybokopa - machiny kroczącej skonstruowanej przez łebskiego głowonoga Doktora Mackensteina (Jerzy Kryszak). Surrealistyczną fabułę prześledziło w polskich kinach 47 527 widzów.

Ostatnie miejsce na box office'owym podium przypadło "Elicie zabójców", z balansującymi na granicy absurdu Jasonem Stathamem i Robertem De Niro. W produkcji Gary'ego McKendry'ego na byłych żołnierzy z elitarnej jednostki, polują zawodowi zabójcy. Kiedy porywają Huntera (De Niro), mentora Dannego (Statham), były komandos wraca do gry, by uratować przyjaciela. Chcąc go ocalić musi podjąć się misji prawie niemożliwej: zlikwidować trzech zabójców wysłanych przez starego wroga (Clive Owen) i stanąć z nim twarzą w twarz. W pierwszy weekend wyświetlania ich losy prześledziło 36 256 widzów.

Pozostałe filmy notowanie w aktualnym zestawieniu zanotowały spadki o 2-3 pozycje. Zestawienie zamyka "Porwanie", które zaliczyło największy spadek ze wszystkich filmów z pierwszej dziesiątki. Top 10 obejrzało w miniony weekend 385 266 miłośników kina.