Polskie filmy dobrze przyjęte w Los Angeles

Widzowie 7. Festiwalu Polskich Filmów w Los Angeles obejrzeli "Komornika", "Bohatera roku" i "Wodzireja" Feliksa Falka.

Zostały dobrze przyjęte, a po ich pokazach odbywały się bardzo ciekawe dyskusje. Feliks Falk podkreślił, że amerykańscy widzowie uznali tematykę jego filmów za uniwersalną.

W pokazach uczestniczyli aktorzy filmów Falka: Jerzy Stuhr i Andrzej Chyra. Stuhr pokaże podczas festiwalu wyreżyserowany przez siebie film "Duże zwierzę".

Kilkunastu polskich filmowców przy okazji pobytu w Los Angeles oglądało największe tamtejsze studia filmowe. Artyści byli też w Kodak Theatre, gdzie co roku wręczane są Oscary.

Festiwal, na którym prezentowanych jest 40 naszych filmów potrwa do 6 maja. Publiczność zobaczy między innymi "Rozdroże Cafe" Leszka Wosiewicza, "PitBulla" Patryka Vegi i "Vinci" Juliusza Machulskiego.

Organizatorzy festiwalu oceniają, że co roku festiwal ogląda około 4 tysięcy widzów - Polaków i i Amerykanów.