Poruszony Hugh Jackman

Hugh Jackman czuł się zaszczycony mogąc zaśpiewać na weselu swojej dobrej znajomej Nicole Kidman z Keithem Urbanem, bowiem nowożeńcy darzą się ogromnym uczuciem.

Aktor, który był w czerwcu gościem na weselnym przyjęciu pary odbywającym się w Sydney, był bardzo poruszony wydarzeniem.

- Naprawdę wyglądają na wspaniałą parę - ocenił Jackman. - To było najbardziej romantyczne i piękne wesele w jakim miałem okazję uczestniczyć. Poza moim własnym oczywiście. Zaśpiewałem piosenkę, o którą poprosiła mnie Nicole. To ulubiony utwór Keitha, "Tenterfield Saddler" Petera Allena, którą ja również wyjątkowo lubię. Keith także śpiewał. Zaczęło się przed piątą popołudniu, a zakończyliśmy zabawę o pierwszej nad ranem. Nicole wyglądała jak księżniczka, naprawdę niesamowicie. Zauważyłem, jak bardzo była szczęśliwa. Najwyraźniej jest szaleńczo zakochana.

Aktor ukończył niedawno zdjęcia do "The Prestige" oraz "The Fountain".