Posądzano ich o romans. Prawniczka Deppa stanowczo zabrała głos
Camille Vasquez, adwokatka Johnny'ego Deppa podczas głośnego procesu o zniesławienie przeciwko Amber Heard, zdementowała plotki o rzekomym romansie z aktorem.
W niedawnym wywiadzie dla "Extra" Vasquez jasno określiła swoją relację z Deppem. "Nigdy bym tego nie zrobiła" — powiedziała, pytana o plotki na temat romansu. "Pozwólcie, że to powiem oficjalnie: nigdy nie umawiałam się z Johnnym Deppem. Nigdy bym się z nim nie umówiła. Uważam, że to wspaniały człowiek, po prostu... nie w moim typie. I to jest w porządku".
Choć 40-letnia prawniczka utrzymuje kontakt z aktorem, podkreśla, że ich relacja jest wyłącznie zawodowa. "Jesteśmy razem na grupowym czacie" — przyznała. Vasquez ujawniła też, że to jej rodzice jako pierwsi poinformowali ją o krążących w 2022 roku plotkach na temat jej relacji z gwiazdorem "Edwarda Nożycorękiego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej kosztowne rozwody. Mel Gibson stracił fortunę
W rozmowie z "People" w tamtym czasie stanowczo zaprzeczyła tym doniesieniom, nazywając je "jednoznacznie nieprawdziwymi". "Myślę, że to część bycia kobietą, która po prostu wykonuje swoją pracę. To rozczarowujące, że niektóre media podchwyciły to lub sugerowały, że moje relacje z Johnnym, który jest przyjacielem i którego znam i reprezentuję od czterech i pół roku, w jakikolwiek sposób były niestosowne lub nieprofesjonalne" - mówiła.
Podkreśliła, że jej zachowanie w sądzie w stosunku do aktora nie różniło się od tego, jak traktuje innych klientów. "Bardzo dbam o moich klientów i oczywiście staliśmy się sobie bliscy" — wyjaśniła. "Jestem Kubanką i Kolumbijką. Jestem osobą dotykową. Co mam powiedzieć? Przytulam wszystkich. I nie wstydzę się tego".
Vasquez określiła spekulacje na temat jej relacji z Deppem jako "seksistowskie". "To niefortunne i rozczarowujące, ale jednocześnie to część tego środowiska. Nie mogę powiedzieć, że byłam tym bardzo zaskoczona" - dodała prawniczka.
Sprawa Depp kontra Heard
Vasquez reprezentowała Johnny'ego Deppa podczas głośnego procesu z jego byłą żoną, Amber Heard. Heard twierdziła, że dopuścił się względem niej przemocy fizycznej oraz psychicznej. Aktor oskarżył byłą partnerkę o zniesławienie. Po kilku latach batalii proces wygrał Depp, który miał otrzymać 15 milionów dolarów zadośćuczynienia. Proces śledzili widzowie na całym świecie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o "Napadzie" na Netfliksie, zastanawiamy się, dlaczego Laura Dern zagrała w koszmarnej "Planecie samotności" i zachwycamy się nowym serialem Max, "Franczyza". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: