Powstaje film o ikonie amerykańskiej sceny. Gwiazdor grający główną rolę budzi kontrowersje
Pojawiły się pierwsze zdjęcia z planu filmu, o którym jeszcze niewiele wiadomo, ale który już budzi wiele emocji. Powstaje filmowa biografia ikony amerykańskiej sceny.
29.10.2024 | aktual.: 29.10.2024 09:31
Studio 20th Century ujawniło pierwsze zdjęcia Jeremy'ego Allena White'a w roli Bruce'a Springsteena w nadchodzącym filmie biograficznym "Deliver Me From Nowhere", który ma trafić do kin w 2025 roku.
Po raz pierwszy o tym projekcie informowaliśmy w marcu tego roku. Wtedy dopiero miały trwać rozmowy z aktorem, który mógł wcielić się w Bossa, jak nazywa się w Stanach Springsteena. Teraz fani po raz pierwszy mogą zobaczyć Jeremy'ego Allena White'a, znanego z serialu "The Bear", wcielającego się w legendę rocka. Zdjęcie opublikowane przez 20th Century Studios przedstawia 33-letniego aktora w skórzanej kurtce i flanelowej koszuli, nawiązując do charakterystycznego stylu Springsteena z początku lat 80.
Reakcje w mediach społecznościowych są podzielone. Niektórzy kwestionują podobieństwo aktora do muzyka, pisząc: "Wygląda jak Jeremy Allen White w koszuli w kratę". Inni jednak wyrażają entuzjazm: "Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak Jeremy Allen White ożywia Bruce'a Springsteena na ekranie!".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Film "Deliver Me From Nowhere" koncentruje się na powstawaniu albumu "Nebraska" z 1982 roku. Reżyser i scenarzysta Scott Cooper, adaptując książkę Warrena Zane'a o tym samym tytule, nazwał produkcję "ekscytującą podróżą". "Naszym celem jest uchwycenie ducha tamtego okresu i przedstawienie przekonującej narracji z autentycznością i nadzieją" – powiedział Cooper w oświadczeniu dla Variety.
Zdjęcia do filmu będą odbywać się głównie w Nowym Jorku i New Jersey, z kilkoma scenami w Los Angeles. W obsadzie znaleźli się również Jeremy Strong, Odessa Young i Stephen Graham. "Mam wspaniały zespół ludzi, którzy mi pomagają, a Bruce był naprawdę kochany i wspierający – powiedział aktor w rozmowie z Deadline, potwierdzając, że "Boss" bierze udział w całym przedsięwzięciu.
O czym jest książka, na podstawie której powstaje film? Opowiada, jak muzyk tworzył w 1982 r. swój szósty album zatytułowany "Nebraska". Na płycie Bruce grał sam na wszystkich instrumentach. Piosenki opowiadają o społecznych wyrzutkach, pechowcach bez przyszłości. Brakuje tu optymistycznych nut z poprzednich albumów. Springsteen postanowił nie promować tej płyty trasą koncertową, a krążek znalazł się na 150. miejscu wśród 500 najlepszych płyt według Magazyny Rolling Stones. Brzmi jak świetna historia, która aż się prosi, by ją przenieść na ekran.
Produkcją ma zająć się studio A24, tym samym, które stoi za "Wszystko wszędzie naraz" czy "Braćmi ze stali".
Kariera Jemery'ego Allena White'a
Trampoliną do sławy dla Allena White'a okazał się serial "The Bear" (w Polsce na Disney+), którego trzy sezony zostały świetnie przyjęte przez krytyków i widzów. Jeremy dostał za rolę szefa kuchni dwa Złote Globy i nagrodę Emmy. W ubiegłym roku zagrał w "Braciach ze stali", biograficznej opowieści o rodzinie wrestlerów. By przygotować się do roli, intensywnie trenował i pochłaniał ogromne ilości wysokokalorycznego jedzenia. Efekty? Wszyscy mogli je zobaczyć nie tylko w filmie, ale także reklamie bielizny z aktorem rozebranym do samych majtek, która od razu stała się viralem.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o "Napadzie" na Netfliksie, zastanawiamy się, dlaczego Laura Dern zagrała w koszmarnej "Planecie samotności" i zachwycamy się nowym serialem Max, "Franczyza". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: