Powstał "Harry Potter" w pigułce

Dla tych, którzy nie należą do moli książkowych, artyści biorący udział w festiwalu Edinburgh Fringe w Szkocji przygotowali "Harry'ego Pottera" w pigułce.

Kalifornijscy aktorzy Dan Clarkson i Jeff Turner streścili siedem tomów powieści o przygodach młodego czarodzieja i stworzyli scenariusz parodii sagi J.K. Rowling. W czasie pracy nad scenariuszem inspiracji szukali w tej samej edynburskiej kawiarni, w której Rowling pisała swoje bestsellerowe powieści.

Autorzy przedstawienia "Potted Potter" (Potter w pigułce) mają nadzieję, że któregoś dnia sławna pisarka przyjdzie obejrzeć ich dzieło. Zawsze rezerwujemy dla niej miejsce w pierwszym rzędzie - opowiada Turner. Muszę jednak przyznać, że chyba umarłbym ze strachu, gdybym zobaczył ją na widowni.

Fenomen Harry'ego Pottera to odpowiednik beatlemanii - mówi Clarkson. Myślę, że tak jak w przypadku beatlesów coś podobnego nie powtórzy się już w przyszłości. Nigdy wcześniej nie słyszałem o książce, za którą 5 tys. ludzi stałoby w nocy w kolejce.

Byłoby świetnie, gdybyśmy mogli zanieść Harry'ego Pottera pod strzechy, ale on trafił tam o wiele wcześniej - przyznaje Clarkson. Jeśli jednak uda nam się skłonić choćby jeszcze jedną osobę do przeczytania książki, to będzie wspaniale.

Ostatnia książka z serii Harry'ego Pottera, "Harry Potter and the Deathly Hallows", miała premierę 21 lipca. Jest najszybciej sprzedającą się książką w historii: w ciągu pierwszych 24 godzin tylko w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii sprzedano 11 milionów egzemplarzy.