Połączył ich hit Netfliksa. Aktor poznał już jej słynnych rodziców
Wspólna praca na planie przeradzająca się w płomienne uczucie poza ekranem – historia kina zna wiele takich przypadków. Plotki o romansie aktorów nie dziwią tym bardziej, gdy mowa o serialu pełnym flirtów, namiętności i miłosnych intryg. Wiele wskazuje na to, że Bessie Carter i Sama Phillipsa z "Bridgertonów" łączy nie tylko praca.
Bessie Carter ma na swoim koncie niewielkie role m.in. w "Les Misérables: Nędznikach" Toma Hoopera czy serialach "Życie w Cranford" i "Howards End". Z kolei Sam Phillips zagrał wcześniej w "Grantchesterze" i "The Crown". Dla obojga hit Netfliksa, "Bridgertonowie", stał się przełomem w karierze.
30-latka w roli Prudence Featherington pojawia się w produkcji od początku (jak do tej pory wystąpiła w 20 odcinkach). 39-latek dołączył do niej natomiast dopiero teraz, w pierwszej połowie trzeciego sezonu, wcielając się w niedoszłego męża Penelope (Nicola Coughlan). Dotychczasowe "medialne śledztwo" dowodzi, że aktorzy mają ze sobą bliską relację.
"Bridgertonowie". Serialowa Penelope: "Przecież nie miałam być piękna!"