Od wielu miesięcy organizatorzy imprez kulturalnych oraz festiwali filmowych we Włoszech zabiegają o możliwość zorganizowania pokazu "Katynia"Andrzeja Wajdy - dowiaduje się PAP.
Do tej pory we Włoszech nie odbył się ani jeden pokaz filmu. Negocjacje z włoskim dystrybutorem w sprawie jego wprowadzenia na ekrany kin trwały od kilku miesięcy. Kontrahent niespodziewanie wycofał się z umowy, pomimo poczynionych wzajemnie zobowiązań stron i potwierdzenia jej warunków ramowych, nie podając żadnych przyczyn swojego działania.
Po nadzwyczajnej, uroczystej projekcji "Katynia" na festiwalu w Berlinie, zimą tego roku włoscy krytycy entuzjastycznie pisali o polskim filmie, wyrażając nadzieję, że wkrótce trafi on do kin w Italii.
Następnie różne ośrodki kulturalne i akademickie we Włoszech, między innymi w Udine, Sienie, a także dyrekcje festiwalu filmowego na Ischii i we Florencji, podjęły starania o organizację specjalnych pokazów "Katynia". Zgoda na pokazy uzależniana była od wyniku prowadzonych, zaawansowanych wówczas rozmów handlowych z partnerem włoskim. Włoski dystrybutor miał dysponować prawem wyłączności do rozpowszechniania filmu.
Włoscy popularyzatorzy kultury polskiej w rozmowach z PAP przyznają, że są zirytowani tym, że mimo wielu starań do tej pory nikt we Włoszech nie widział "Katynia" i nadal nie wiadomo, kiedy zobaczy.
"Za wcześnie na wyrokowanie w kwestii dalszych losów filmu we Włoszech. TVP stara się obecnie o znalezienie odpowiedzialnego dystrybutora na rynku, jednocześnie dążąc do zakończenia uprzednio prowadzonych rozmów w sposób, który zrekompensuje stronie polskiej korzyści utracone, wynikające z wycofania się włoskiego partnera z wzajemnych ustaleń" - tłumaczył PAP Marcin Ogiński z Biura Współpracy Międzynarodowej i Handlu TVP. Nie podał nazwy włoskiego dystrybutora, ani czy TVP zamierza wejść przeciw niemu na drogę sądową.
Realne są dwa scenariusze: dystrybutor uzyska prawo do sprzedaży "Katynia" do kin, telewizji i wydania na płytach DVD lub będzie miał prawo do dystrybucji kinowej i DVD, podczas gdy prawa do emisji telewizyjnej uzyska jedna ze stacji włoskiej TV.
Być może odbędzie się również pokaz w Watykanie