Trwa ładowanie...
24-07-2000 02:00

Przedpremierowy pokaz "Wierności"

Przedpremierowy pokaz "Wierności"
d3q5krb
d3q5krb

ROZWIAZANIE KONKURSU!!!

Prawidłową odpowiedzią na pytania "Kto gra główną rolę w filmie Wierność","Kto był reżyserem tego filmu" jest oczywicie: Sophie Marceau i Andrzej Żuławski.

A oto nazwiska tych, którzy wylosowali podwójne zaproszenia na dzisiejszy pokaz ?Wierności? w warszawskim kinie Wars, o godz.21.15.

  1. Agata Olbrycht 2. Agnieszka Cebo 3. Angelika Kamińska 4. Anna Chojnacka 5. Anna Igiehon 6. Anna Wymysłowska 7. Arek Bochenek 8. Artur Szumsk 9. Barbara Szczepaniak 10. Bożena Trzaska 11. Cezary Kmieć 12. Dariusz Przybysz 13. Dominika Górska 14. Dominika Makowska 15. Dominika Rejmer 16. Elwira Ufnal 17. Ewa Snopek 18. Feliks Rejmund 19. Grzegorz Tabor 20. Janusz Dębowski 21. Jarek Domurad 22. Joanna Kamińska 23. Joanna Pawelczak 24. Joanna Ziółkowska 25. Leszek Walkiewicz 26. Łukasz Kostanek 27. Łukasz Kowalski 28. Maciej Cłapiński 29. Maciej Korwin-Piotrowski 30. Magdalena Wójcik 31. Małgorzata Zielińska 32. Marcin Olszewski 33. Mariusz Orliński 34. Mariusz Sojak 35. Maryla Korzun 36. Marzena Zawada 37. Michał Brylikowski 38. Michał Sobstyl 39. Mirosława Wójcicka 40. Paweł Studziński 41. Paweł Szymański 42. Piotr Kaszuba 43. Piotr Laube 44. Piotr Sacha 45. Rafał Gliwa 46. Robert Gryglewski 47. Robert Kruszewsk 48. Róża Świtalska 49. Tomasz Ratigowski 50. Tomasz Rosikoń

Bilety można odebrać w kasie kina Wars, między 15.00 a 18.00, za okazaniem dowodu tożsamoci!!!Seans rozpoczyna się o godz.21.15.

Gratulujemy!!!


W poniedziałek, 24 lipca, w warszawskim kinie Femina odbył się przedpremierowy pokaz filmu "Wierność", w reżyserii Andrzeja Żuławskiego. Po projekcji reżyser, wraz z żoną, Sophie Marceau, odtwórczynią głównej roli, wziął udział w konferencji prasowej.

d3q5krb

W czasach, kiedy kino, w znacznej większości skupia się głównie wokół tematów łatwych, aczkolwiek komputerowo wycyzelowanych, wchodzący na ekrany kin film Andrzeja Żuławskiego "Wierność" można uznać za perełkę niekomercyjności. Film jest luźną współczesną adaptacją powieści Marii de la Fayette "Księżna de Cleves", jednego z największych arcydzieł literatury francuskiej XVII wieku. Żuławski umiejętnie spreparował scenariusz, wykorzystując w nim jedynie główny wątek z powieści. Odrzucił dwór, królową, króla, książęta i damy dworu. Zamiast tego akcja przeniosła się we współczesny świat mass mediów, pełen skorumpowanych redaktorów, paparazzich, a miejsce króla zajął kanadyjski wydawca bulwarowego pisemka. Miejsce dworskiej etykiety zajęła brutalność i pęd do sukcesu, flirtów - przypadkowy seks, królewskich balów - redakcyjne pijaństwo i narkotyki. W tym wszystkim toczy się historia o niespełnionej miłości, tłumionych emocjach i cierpieniu. Żuławski zapytany o wątki socjologiczne filmu odpowiedział, że " Pomimo
zmian, jakie zachodzą w świecie, rozwoju technologii, tak naprawdę w świecie ludzkich odczuć i emocji nic się nie zmienia. Ludzkie serce i sumienie od wieków pozostaje takie samo"

Reżyser przyznał również, że scenariusz napisał z myślą o Sophie Marceau, którą uważa za genialną aktorkę. Pomysł na ekranizację powieści La Fayette przyszedł mu do głowy już dawno, a scenariusz przeleżał kilka lat w szufladzie, do czasu, kiedy Manoel de Oliwiera zaproponował Sophie Marceau rolę w filmie "A Carta", również będącego adaptacją tej samej powieści. Aktorka odmówiła, w zamian przedstawiając producentowi własny (i męża) pomysł na ekranizację książki. Na komplement dotyczący jej fenomenalnej gry aktorskiej zrewanżowała się, mówiąc, iż " Gdyby nie Andrzej Żuławski, wciąż grałabym podobne role. Spotkanie go było dla mnie ogromną ulgą i odmianą w skomercjalizowanym i burżuazyjnym świecie filmu"

Żuławski podkreślił także, że ogromną rolę w procesie tworzenia filmu odegrał Andrzej Korzyński, kompozytor muzyki do filmu, który również uczestniczył w konferencji. Obaj panowie publicznie zapewniali, że to nie tylko młodzieńcza przyjaźń nakazuje im ciągłą współpracę., "ale podobne odczuwanie melodyczności, rytmu i klimatów"- dodał reżyser. Kompozytor z kolei wyznał, iż " obaj z Andrzejem uwielbiamy grupę U2. Być może słychać to czasem w moich kompozycjach".

Andrzej Żuławski zapytany o odbiór swego najnowszego dzieła we Francji podkreślił, że po raz pierwszy w życiu prasa francuska zasypała go jednogłośnie pozytywnymi recenzjami. "W życiu nie miałem takich recenzji" przyznał z uśmiechem reżyser. Film został już sprzedany do wszystkich krajów europejskich, a także do Japonii, gdzie również spotkał się z pochlebnymi opiniami.
W Polsce oficjalna premiera filmu odbędzie się 4 sierpnia. Miejmy nadzieję, że przyzwyczajony do szybkiego montażu i komputerowych efektów widz doceni urokliwą i niespokojną opowieść o młodej fotoreporterce i jej wewnętrznych rozterkach. Zwłaszcza, że nie ma człowieka, który nie zostałby postawiony w sytuacji, kiedy trzeba umieć dokonywać wyboru. A o tym właśnie jest "Wierność". Gorąco polecamy!!! (ał)

d3q5krb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3q5krb