Przerażające sceny w nowym horrorze. 3 mln wyświetleń w kilka godzin

Robert Eggers ma niezłą passę. Jego pełnometrażowy debiut, czyli "Czarownica, bajka ludowa z Nowej Anglii" została zrobiona za 4 mln dolarów, a przyniosła zysk w wysokości ponad 40 mln dol. z biletów sprzedawanych na całym świecie. Grała tam młodziutka Anya Taylor-Joy, której gaża pewnie wynosiłaby tyle, ile wtedy wynosił cały budżet produkcji. Sukces filmu był ogromny. Szybko przyszedł kolejny. Eggers za kolejne 4 mln dol. nakręcił "Lighthouse" z Robertem Pattinsonem i Willemem Dafoe, przy czym zarobił "jedynie" 18 mln dol. na świecie. Kasowym sukcesem był następny w kolejności "Wiking", który zgarnął już prawie 70 mln dol. Nie brakowało więc kinomaniaków, którzy czekali na kolejny film tego reżysera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szybko pojawiły się doniesienia, że Eggers bierze się za klasyka - pokaże nową wersję "Nosferatu". Historii o wampirach jest mnóstwo, ale wiadomo było, że ten reżyser na pewno zaskoczy. W roli bohaterki obsadził Lily-Rose Depp, a z Billa Skarsgårda zrobił najstarszego wampira, hrabiego Orloka. Poza tym w obsadzie znaleźli się wspominany tu Willem Dafoe, Nicholas Hoult, Aaron Taylor-Johnson i Emma Corrin.

"'Nosferatu' to gotycka opowieść o obsesji pomiędzy nawiedzoną młodą kobietą, a zadurzonym w niej przerażającym wampirem, który wywołuje niewyobrażalny horror" - można przeczytać w opisie producenta.

Jest już pierwszy zwiastun filmu Eggersa. W zaledwie 15 godzin został odtworzony ponad 3 mln razy na YouTube, a licznik cały czas bije. "Tak właśnie powinien wyglądać horror o wampirach. Suspens i mnóstwo strachu. Piękny horror i najlepszy potwór" - napisał pod wideo jeden z internautów. Wygląda na to, że Eggers sprawi, że będziemy zasłaniać oczy w kinach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O tym, że Eggers wziął na warsztat "Nosferatu", mówiło się od 2015 r. Obraz miał powstać już wcześniej - miał to być jego drugi film. Coś go jednak powstrzymało. "To obrzydliwe, bluźniercze i egoistyczne, że filmowiec taki, jak ja, robi jako drugi film 'Nosferatu'. Naprawdę planowałem poczekać, ale los tak chciał" - komentował. Obraz jednak nie powstał tak szybko, a Eggers odgrażał się w mediach, że może w ogóle go nie dokończy. "Znakiem" miało być to, że w główną bohaterkę nie mogła wcielić się Anya Taylor-Joy, którą jako pierwszą wskazał Eggers.

Finalnie film ukaże się w kinach na świecie... w Boże Narodzenie tego roku. Polscy widzowie zobaczą nowego "Nosferatu" miesiąc później, 24 stycznia 2025 r.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: