Trwa ładowanie...
d3uuzxu
30-03-2000 02:00

Rambo bez spinki

d3uuzxu
d3uuzxu

Joanna Samojłowicz ("Różowa landrynka") przebywała niedawno na Florydzie, gdzie
odbywały się targi telewizyjne. Na jednym z bankietów miała okazję poznać Sylvestra Stalone. Aktor miał wyjątkowo zły humor, gdyż zgubił niezwykle cenną brylantową spinkę do mankietu.
Nic dziwnego, że zamiast, jak reszta gości, świetnie się bawić, wodził wzrokiem po podłodze. Pani Joannie bardzo żal się zrobiło pechowego gwiazdora i zaczęła szukać jego spinki. Okazało się, że miała znacznie więcej szczęścia i wkrótce dostrzegła cenny drobiazg. Z wdzięczności Stalone wycałował polską prezenterkę na oczach zebranych gości i zaprosił ją wspólnie z mężem do swojej rezydencji.

d3uuzxu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3uuzxu