Rażąca wpadka w nowym "Pitbullu". Błędy ortograficzne to nowa tradycja?
Sporą część fanów kina stanowią ci, którzy oglądają filmy pod kątem wpadek. A tych nie brakuje. Zła scenografia, współczesne przedmioty w filmach osadzonych w innych epokach - można je mnożyć bez końca. Oddzielną grupę powoli zaczynają stanowić literówki w serii filmów "Pitbull". Ledwo w sieci pojawił się zwiastun "Ostatniego psa", a internauci wyłapali kolejną rażącą wpadkę.
Oficjalny zwiastun filmu "Pitbull. Ostatni pies" pojawił się w internecie w poniedziałek. Widzowie na ekranie znowu zobaczą obsadę znaną z doskonale przyjętego serialu "Pitbull". Powrót m.in. Marcina Dorocińskiego, Krzysztofa Stroińskiego, Rafała Mohra ucieszy wiele osób. Choć Władysław Pasikowski teoretycznie jest gwarantem dobrego męskiego kina, jedna z wpadek na pewno nie robi filmowi dobrej reklamy.
Na jednym z ujęć widzimy panel konta bankowego. Na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się on niczym szczególnym. Jednak wnikliwi internauci zwrócili uwagę na słowo sprzedaż, które zostało napisane przez "rz".
Co ciekawe to nie pierwsza wpadka w serii filmów o "Pitbullu". W jednej ze scen w "Niebezpiecznych kobietach" Sebastian Fabijański obserwuje transakcje w swoim banku. Jednak z jego ekranu komputera bije po oczach napis "saldo bieżące" napisany przez "rz". Warto zauważyć, że w ciągu kilkunastosekundowej sceny słowo napisane jest w kilku formach.
Wy też zauważyliście wpadkę, oglądając zwiastun?