Tłumy w polskich kinach. Ten film rozbił bank, rekordowa widownia
W ostatnich miesiącach w polskich kinach dużych przebojów było jak na lekarstwo. Kapitalnie sprzedawały się tylko na początku roku "Avatar: Istota wody" (ale to tytuł, który miał premierę jeszcze w grudniu) oraz animacja "Kot w butach: Ostatnie życzenie". W końcu pojawił się jednak kolejny wielki hit – "Strażnicy Galaktyki Volume 3".
"Strażnicy Galaktyki: Volume 3" to pożegnalny film Jamesa Gunna z komiksowym uniwersum Marvela. Przypomnijmy, że w pewnym momencie został on usunięty ze stanowiska reżysera superprodukcji. Powodem tej decyzji były niestosowne, stare żarty z pedofilii oraz z zamachów z 11 września, które ktoś odgrzebał w mediach społecznościowych. Za reżyserem wstawiły się jednak wszystkie gwiazdy "Strażników Galaktyki" i fani Marvela. To skłoniło wytwórnię Disneya do zmiany stanowiska.
James Gunn odwdzięczył się (aktorom i fanom) realizując jeden z najlepszych filmów z uniwersum Marvela, na które składa się już ponad 30 tytułów. Na portalu Rotten Tomatoes "Strażnicy Galaktyki: Volume 3" zebrali 82 proc. pozytywnych opinii od krytyków i aż 95 proc. od widzów. "Ten film przywraca wiarę w przyszłość bohaterów Marvela. Po męczącej, pozbawionej ciekawego scenariusza trzeciej części 'Ant-Mana', otrzymaliśmy rozrywkę na najwyższym poziomie. Zabawna i wzruszająca historia wciąga i nie odpuszcza do samego końca" – napisał krytyk "Forbesa".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Strażnicy Galaktyki: Volume 3" cieszą się ogromną popularnością na całym świecie. W ciągu kilku dni wpływy z dystrybucji kinowej sięgają już 350 mln dol. Dla porównania trzecia część "Ant-Mana" zarobiła w sumie 475 mln dol. "Strażnicy Galaktyki: Volume 3" będą walczyć o przekroczenie pułapu miliarda dolarów.
Mimo bardzo przeciętnych wyników na świecie to właśnie "Ant-Man i Osa: Kwantomania" legitymował się w Polsce najlepszym wynikiem otwarcia w tym roku (dystrybutor "Kota w butach" nie podał rezultatu swojego filmu). Podczas premierowego weekendu obejrzało go w kinach 162,2 tys. widzów.
"Strażnicy Galaktyki: Volume 3" osiągnęli na starcie dużo lepszy wynik, bo 231,7 tys. osób. Poprzednia produkcja Marvela w kolejnych tygodniach wyświetlania notowała ponadto duże spadki popularności. Opinie o trzeciej części "Strażników" są tak dobre, że tytuł powinien utrzymać wysoką frekwencję przez znacznie dłuższy czas.
Na razie jedynym tytułem wprowadzonym do polskich kin w 2023 r., który zgromadził ponad milion widzów, jest "Kot w butach: Ostatnie życzenie". Na drugim miejscu znajduje się "Asterix i Obelix: Imperium słońca" (około 800 tys. sprzedanych biletów), a na trzecim animacja "Mumie" (blisko 500 tys. sprzedanych biletów).
Jak widać, w tym roku największą popularnością cieszą się zagraniczne tytułu dla młodych widzów. "Strażnicy Galaktyki Volume 3" podniosą trochę średnią wieku widza w polskim kinie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.