Respondek wygrał "Jak oni śpiewają"
[
]( http://www.efakt.pl )
Wielki Finał "Jak oni śpiewają" rozpalił do białości publiczność i jurorów studio oraz widzów przed telewizorami. Emocje były większe niż na meczu żużla.
Uff, widzowie wreszcie odetchnęli po wielkich emocjach. Po 11 tygodniach wokalnych zmagań poznaliśmy mistrza mistrzów, zwycięzcę szóstej edycji "Jak oni śpiewają", w której uczestniczyli najlepsi z poprzednich programów z tej serii.
Nagrodą była podróż marzeń prywatnym samolotem z osobą towarzyszącą oraz Perłowy Mikrofon i 50 tys. złotych dla jednego z widzów wysyłających SMS-y.
Najlepszych z najlepszych w "Jak oni śpiewają" Agnieszkę Włodarczyk, Artura Chamskiego i Krzysztofa Respondka oceniało jury:Edyta Górniak, Rudi Schuberth oraz Elżbieta Zapendowska, jednak o ostatecznym wyniku zadecydowali jak zwykle telewidzowie. A gospodarzami byli jak zawsze granatowosukienkowa Katarzyna Cichopek i ciemnosmokingowo-muszkowy Krzysztof Ibisz.
Najpierw "zawodnicy" śpiewali po dwie piosenki. To one decydowały, kto przejdzie do ścisłego finału.
Artur Chamski zaczął dynamicznie od "Livin la vida loca". Zaś Agnieszka Włodarczyk dobrze się bawiła przy "Ballamos". Krzysztof Respondek poczuł meksykańską werwę w "Cancion del mariachi".
Po tej rozgrzewce zrobiło się poważnie w drugiej rundzie. Bo i hity były z wysokiej półki - jacksonowe. I stawka wysoka - decydowały o tym, kto przejdzie do ścisłego, dwuosobowego finału.
Włodarczyk w obcisły kombinezonie i obcasach wyśpiewała "The way you make me feel", Artur Chamski wybrał "Black or white", a Krzysztof Respondek zmierzył się ze słynnym "Beat it".
Dalej przeszli: Krzysztof Respondek i Agnieszka Włodarczyk. Aktorka o mało nie zemdlała, gdy Ibisz ogłosił werdykt.
Bardzo ciepło ze wszystkimi pożegnał się bliski łez Artur Chamski.
Finałową batalię rozpoczął Krzysztof. Obiecywał: "Zabiorę cię właśnie tam", a publiczność machała i machała. Jury uznało, że był wiarygodny w tej obietnicy. A Krzysztof mówił, że śpiewał dla żony.
Natomiast Agnieszka Włodarczyk żądała: "Daj mi tę noc". Nie była jednak drapieżna. Chciała być zalotna.
Oboje od jury dostali komplet punktów.
I znów musieli śpiewać. Piosenki, które dały im wcześniej zwycięstwo. A jury oceniało ich dopiero po obu wykonaniach.
Respondek brawurowo i temperamentnie zaśpiewał "O, Hela!". Porwał publiczność. Włodarczyk - "Odkryjemy miłość nieznaną". Śpiewała pełną piersią.
Jury dwa razy dało remis, a raz - Schuberth - zwycięstwo Włodarczyk.
O wszystkim decydowały więc SMS-y widzów.