Reżyser '9. kompanii' w Polsce
Fiodor Bondarczuk - reżyser rosyjskiego przeboju kinowego "9 kompania" - spotka się z widzami Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego.
"9 Kompania" to mocne kino, które rozlicza się z interwencją Rosji w Afganistanie. Obraz jest rosyjskim kandydat do Oscara. Jego twórca, Fiodor Bondarczuk to syn twórcy filmu "Wojna i Pokój", Siergieja Bondarczuka.
Rosyjskie filmy, które wyjątkowo rzadko trafiają na ekrany naszych kin, wzbudzają duże zainteresowanie widzów Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego, który rozpoczął się w miniony piątek, 6 października. Publiczność festiwalowa entuzjastycznie przyjęła poetycki dramat o namiętności i zazdrości zatytułowany "Euforia". Świetne zdjęcia stepowych pejzaży i nastrojowa muzyka oraz wyraziste aktorstwo to walory filmu 32-letniego Iwana Wyrypajewa - podkreślali widzowie z którymi rozmawiała IAR po pokazie.
Widzom podoba się też film zatytułowany "Związki", który bierze udział w konkursie głównym festiwalu "Nowe filmy, nowi reżyserzy" .
Ale publiczność - mimo sentymentu do rosyjskiego kina - bywa też krytyczna. Widzowie, z którymi rozmawialiśmy zdecydowanie odradzają film "Dryfowanie" . - Obraz rosyjskiej prowincji jest zbyt jednostronny; realia nie są aż tak negatywne, a ludzie tak beznadziejnie nieporadni, jak to próbuje nam wmówić twórca filmu Borys Chlebnikow - powiedziała IAR po pokazie pani, która zadeklarowała, że dobrze zna Rosję.
Warszawski Międzynarodowy Festiwal Filmowy potrwa do niedzieli. W programie jest blisko 160 filmów z całego świata. Krytyk Paweł Felis podkreśla ogromną rolę warszawskiej imprezy w propagowaniu kinematografii naszego regionu Europy - głownie filmów z Rosji, Niemiec i Czech.
Spotkanie z Fiodorem Bondarczukiem odbędzie się w czwartek, 12 października. Początek o 18.30 w warszawskim EMPIK-u.