Reżyser "Rejsu" był agentem tajnych służb PRL

Reżyser kultowego "Rejsu" w rozmowie z "Newsweekiem" przyznaje się do współpracy z tajnymi służbami PRL. Podkreśla, że podpisał formularz, by uzyskać paszport.

Reżyser "Rejsu" był agentem tajnych służb PRL
Źródło zdjęć: © AKPA

05.03.2007 13:41

- Wyszedłem z pudła, zdałem na dziennikarstwo, ale nie dostawałem paszportu. Więc odszukałem Tadka, który został oficerem kontrwywiadu. Wypełniłem mu formularz, załączniki i przyjąłem kryptonim "Krost"- mówi Marek Piwowski.

Informacje te potwierdza tygodnikowi Tadeusz Zakrzewski, dziennikarz i oficer kontrwywiadu, przyjaciel Piwowskiego. Podkreśla, że Piwowski nie chciał zostać agentem, ale chciał dostać paszport, więc go odnalazł. Dodał przy tym, że podczas rozmów z nim strasznie konfabulował. -_ Najwięcej plotkowaliśmy o kobietach, bo o czym tu można było z takim, za przeproszeniem, agentem rozmawiać_ - powiedział Tadeusz Zakrzewski.

Rozmowy z Markiem Piwowskim i Tadeuszem Zakrzewskim w poniedziałkowym "Newsweeku".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)