Reżyser szuka swojego Jimiego Hendriksa
R.H. Greene zamierza na początku 2010 roku rozpocząć prace nad obrazem "Slide" o Jimim Hendriksie, ma jednak pewien problem.
Reżyser i scenarzysta wciąż nie znalazł odtwórcy głównej roli. Filmowiec przyznał, że nadal szuka odpowiedniej osoby, która sportretowałaby legendarnego muzyka.
Projekt koncentrować się będzie na wydarzeniach jednego weekendu z życia Hendriksa, w czasie którego legendarny muzyk został porwany przez dwóch kryminalistów. - Cała historia to jedna wielka spekulacja, ponieważ nie istnieje jedna wersja tamtych wydarzeń - wyjaśnia Greene. - To stwarza możliwość, by pokazać Jimiego z zupełnie innej perspektywy. Taki był mój zamysł, kiedy pisałem scenariusz i tak też chcę zrealizować ten film.
W obrazie nie zostanie wykorzystana muzyka gitarzysty. Twórcy nie zamierzają przywołać żadnych prawdziwych postaci z jego życia, ani wydarzeń.
Przypomnijmy, iż Jimi Hendrix zmarł 18 września 1970 roku.