Robert Pattinson był kiepskim uczniem
Robert Pattinson wyznał, że został wyrzucony ze szkoły w wieku 12 lat.
Aktor należał do zdolnych, lecz leniwych uczniów, dlatego dyrekcja placówki podjęła decyzję o wydaleniu niepokornego młodzieńca.
- Wyrzucono mnie ze szkoły, gdy miałem 12 lat - opowiada gwiazdor. - Nie uczyłem się dobrze. Nigdy nie odrabiałem prac domowych. Chodziłem na lekcje, bo lubiłem moich nauczycieli, ale byłem naprawdę kiepskim uczniem. Zdradzę jeszcze, że koledzy z klasy często robili mi głupie dowcipy. Pewnego dnia odkryłem, że ktoś wyjął mi z butów sznurowadła. Do dziś mam te buty i nadal chodzę bez sznurówek!
Robert Pattinson pracuje obecnie nad kontynuacją "Zmierzchu", ekranizacją powieści "Księżyc w nowiu".