Robert Pattinson ma dość Amerykanek
Robert Pattinson jest przerażony nieobliczalnym zachowaniem amerykańskich fanek.
Aktor, znany z roli Edwarda Cullena w filmie "Zmierzch", pracuje obecnie nad obrazem "Remember Me" w Nowym Jorku. Dookoła planu zdjęciowego aż roi się od rozwrzeszczanych dziewcząt, które pragną dotknąć swojego idola.
- Robert marzy o powrocie do Londynu - zdradza przyjaciel aktora. - Przerażają go amerykańskie fanki. Są nieobliczalne, agresywne i nietaktowne. Ciągają go za ubranie, za włosy. Rob nie jest do tego przyzwyczajony. W Londynie ludzie się tak nie zachowują, fani podchodzą z większym dystansem do swoich idoli.
Od 20 listopada będziemy mogli podziwiać Roberta Pattinsona w filmie "Księżyc w nowiu".